Prorocze cytaty Stanisława Lema


    Czy wiesz, że Stanisław Lem jest najczęściej tłumaczonym na inne języki polskim pisarzem? Nie Mickiewicz, Słowacki, tylko właśnie Lem! Ten futurolog i filozof mocno zaznaczył swoją obecność w świecie literatury science-fiction. Jego twórczość porusza tematy rozwoju nauki i techniki, natury ludzkiej, możliwości porozumienia się istot inteligentnych czy miejsca człowieka we Wszechświecie. W swoich książkach i opowiadaniach kreował świat, który właśnie się urzeczywistnia. Przepowiedziane przez niego cywilizacyjne trendy– sprawdzają się. Przykładem jest rzeczywistość wirtualna, sztuczna inteligencja, czy tablety, które opisał w czasach, gdy komputer osobisty był tylko marzeniem. Przewidział też ebooki i audiobooki, gry symulujące prawdziwe życie, czy komputer przystosowany do pracy redakcyjnej na 10 lat przed pierwszym takim komputerem wypuszczonym przez Apple.


    Przedstawiamy kilka ciekawych cytatów na potwierdzenie geniuszu Stanisława Lema i jego wizjonerskiego umysłu. 


    „Całe popołudnie spędziłem w księgarni. Nie było w niej książek. Nie drukowano ich już od pół wieku bez mała. A tak się na nie cieszyłem, po mikrofilmach, z których składała się biblioteka "Prometeusza". Nic z tego. Nie można już było szperać po półkach, ważyć w ręce tomów, czuć ich ciężaru, zapowiadającego rozmiar lektury. Księgarnia przypominała raczej elektronowe laboratorium. <font color="#ffff00">Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było przy pomocy optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu.</font> Ale optonów mało używano, jak mi powiedział robot – sprzedawca. <font color="#ffff00">Publiczność wolała lektany - czytały głośno, można je było nastawiać na dowolny rodzaj głosu, tempo i modulację. </font>Tylko naukowe publikacje o bardzo małym zasięgu drukowano jeszcze na plastyku imitującym papier. Tak że wszystkie moje zakupy mieściły się w jednej kieszeni, choć było tego prawie trzysta tytułów(...).” 

    „Powrót z gwiazd” 


    „<font color="#ffff00">W tym większym pudle jest zasilanie, a w mniejszym świat!</font> Takuteńki, jakim zapowiedział najjaśniejszemu panu: anizotropowy, z punktami osobliwymi, w których można przerzucać biegi, a dostęp do tych punktów jest równy i powszechny… <font color="#ffff00">Umyśliliśmy też, panie, wykonać kilka osób, które w przyszłości posłużą nam do próbowania następnych uniwersów…</font>” 

    „Powtórka”


    „Internet to sieć, która nic nie rozumie, jeno informacje przesyła i strony ze sobą łączy, zaś wzrastająca na całym świecie ilość „ekspertów”, którzy chcąc się „wykazać”, produkują mało albo nic niewarte wyniki swoich przemyśleń jako „nowe hipotezy naukowe”, jest tym samym, czym piasek i muł, który z wielkich zbiorników wodnych kieruje się ku turbinom i gdyby nie specjalne urządzenia filtrujące, wnet by wszystkie turbiny „zatkało”. <font color="#ffff00">Lecz Internet nie może odróżnić informacyjnego ziarna, którego w nim jest mało, od informacyjnych plew.</font>”
    „Bomba megabitowa” 


    „<font color="#ffff00">Kiedy można być każdym i żywić dowolne przekonania</font>, nie jest się już nikim i nie ma się żadnych przekonań.” 

    „Dzienniki gwiazdowe”


    „<font color="#ffff00">Wysoka technologia</font> nie wyklucza wierzeń religijnego typu.” 

    „Fiasko”


    „Do zagłady nie jest wcale potrzebna wojna, atomowa albo i nieatomowa, skoro <font color="#ffff00">doprowadzą do niej eskalacyjne koszty dalszych zbrojeń.</font>” 

    „Pokój na ziemi”


    „<font color="#ffff00">Wydelikaciła nas cywilizacja</font> jak jagódki cieplarniane: pulchniśmy, rumiani, nie zahartowani dostatecznie, nie uwędzeni w dymie diabelskim!” 

    „Obłok Magellana”


    Źródło zdjęć: 
    http://culture.pl/pl/tworca/stanislaw-lem
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem



    Udostępnij: