W Polszcze złota wolność pewnych ...
W Polszcze złota wolność pewnych reguł strzeże:chłopa na pal, panu nic, szlachcica na wieżę.
Bóg mi powierzył honor Polaków, Bogu go tylko oddam.
Opinia publiczna jest jak upiór: nikt go nie widział, ale wszyscy pozwalają się mu terroryzować.
Szczęście to jak motyl. Im bardziej go gonisz, tym bardziej unika cię. Ale jeśli zaczniesz zwracać uwagę na inne rzeczy, on przyjdzie i usiądzie delikatnie na twoim ramieniu.
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje swoje szczęście.
Szczęście nie jest czymś gotowym. Pochodzi z twoich własnych działań. Jeśli myślisz, że szczęście leży gdzieś indziej, może okazać się, że tuż za rogiem zawsze znajdziesz jeszcze jeden róg.
Pytanie:
- Ilu miałaś facetów?
Prawidłowa odpowiedź:
- Żadnego!
Consensus facit legemzgoda tworzy prawo.
Słoneczny poranek sprzyja cichej radości. Kiedy na makach skrzą się jeszcze krople rosy, całe gałązki czy łodyga wydają się być odziane w klejnoty, których wartością jest piękno.
O tej porze dnia nie można ani się spieszyć, ani hałasować. Myśli płyną wolno, myśli są głębokie i złote jak poranek.
Ten, kto boi się, że będzie cierpiał, już cierpi od przeżywania i wyobrażania sobie tego co nigdy może się nawet nie wydarzyć.
Nie jesteśmy maszynami, żyjemy emocjami. Nie wolno zapominać o tym, że śmiech i radość to rzeczy niezbędne dla życia.