Nic nie jest warte, by być z tego powodu nieszczęśliwym.

 Proces, w którym tkwi świat, jeszcze nie został wygrany, ale też nie został jeszcze przegrany.

 Nie szukaj szczęścia, bo to jest jak łapanie cienia. Gdy szukasz, nigdy go nie znajdziesz. Gdy przestaniesz szukać, ono samo do ciebie przyjdzie. Odkryjesz, że przez cały czas było w tobie. A prawdziwe szczęście to bycie sobą, pokochanie siebie takiego, jakim się jest.

 To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym, co być może zdarzy się w przyszłym. Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa cię od środka. Myślę, że nie trzeba od razu planować życia na następne dwadzieścia lat. Ani nawet na dwanaście miesięcy, bo przecież nie wiadomo co przyniesie życie i czym zechce nas niespodziewanie zaskoczyć. Wiem jednak, że dobrze jest szukać inspiracji, nowych pomysłów, uczyć się nowych umiejętności i rozwijać. Rozglądać się i marzyć. Bo właśnie z tych marzeń powstają później piękne zdarzenia.

 Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie
i zobaczyć, że to były rzeczy wielkie.

 Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.

 Wnusiu, zjedz tą zupkę bo wystygnie

 Prawdy abstrakcyjnej nie ma.Prawda jest zawsze konkretna.

 Szczęście nie jest czymś gotowym. Pochodzi ono z twoich własnych czynów. Nie ma nic co mógłbyś zrobić, co byłoby zapewnieniem szczęścia. Ty sam jesteś kowalem swojego szczęścia.

 Dla obrony wiary Kościół poświęci nawet wolność, ale dla zachowania wolności nie poświęci nigdy wiary.

 Był więc tylko jeden kruczek - paragraf 22 - który stwierdzał, że troska o życie w obliczu realnego i bezpośredniego zagrożeniajest dowodem zdrowia psychicznego.