[...] wbrew twierdzeniu moralisty, iż cnota przynosi szczęście, naprawdę jest ...
[...] wbrew twierdzeniu moralisty, iż cnota przynosi szczęście, naprawdę jest odwrotnie: szczęście przynosi nieodzownie cnotę.
Gospodarka nie jest pacjentem, którego można nieustannie operować.
Właściwe szczęście stanowi nie niewielka liczba przyjemności, lecz brak nieprzyjemności. Szczęście to nie zabawa i uśmiech, lecz stan duszy.
Aczkolwiek tylko niewielu jest Cezarami, to jednak każdy staje kiedyś przed swoim Rubikonem.
Szczęście nie polega na tym, żeby
zdobyć to, czego pragniesz. Polega
na tym, żeby pragnąć tego, co już masz.
Człowiek współczesny szuka przyjemności bez szczęścia, szczęścia bez zadowolenia, zadowolenia bez mądrości.
Nie zważaj na złośliwców. Nie daj im zepsuć sobie humoru. Każdy jest inny, każdy jest piękny. Kochaj siebie i leć w stronę słońca.
Cieszy mnie szczęście innych.
Każdemu życzę jak najlepiej. Lubię
patrzeć jak ludzie odnoszą sukcesy
i realizują swe marzenia. Nie odczuwam
z tego powodu zazdrości. Dzięki temu,
mam poczucie wolności. Życie to
podróż, a nie tylko wieczna rywalizacja.
Lud powinien bronić swoich praw tak, jak murów swego miasta.
Życie jest czymś pięknym, darem od Boga, misją oraz walką w której nie można się poddać. Trzeba walczyć o szczęście, o samych siebie. Są chwile szczęścia i smutku. To takie ciągle dążenie do czegoś: do perfekcji, do spełnienia marzeń, do szczęścia.
Kiedy walczymy możemy odnaleźć to szczęście a kiedy poddajemy się, dosięgać będzie cierpienie, tak jak mówi powiedzenie:"Życie to nie bajka, życie to ciągła walka".
Czasami bywa różnie, ale nie ma co się załamywać, trzeba doceniać każdą chwilę i cieszyć się z tego co się ma.
Najgłębsza relacja nie powstaje wtedy, gdy ciągle jesteście w siebie zapatrzeni, lecz gdy spoglądacie w tym samym kierunku.