Jest fajnie. Grają świerszcze, pachnie świeżo skoszona trawa(...)
Jest fajnie. Grają świerszcze, pachnie świeżo skoszona trawa(...)
Jednym z największych błędów naszego życia współczesnego było to, że przebudowując życie społeczne i gospodarcze, zaczęto od rujnowania ładu moralnego i religijnego. Błąd ten kosztował nas bardzo wiele.
Szczęście to nie cel, ale sposób podróżowania. Wiele osób żyje, czekając na szczęście i nie zauważa, że są szczęśliwe w tym momencie.
Naród, który traci pamięć, traci sumienie.
Ludzie rządzący chcą dokonać rzeczy niemożliwej: naprawiać zło złymi czynami.
Wiara, nadzieja i miłość.
Z tych trzech największa jest miłość.
Rewolucja i sztuka XX wieku są zależne od tego samego nihilizmu.
Co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się ze zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...
Błogosławiony ten, który żyje w pokoju. Nie ma na ziemi większego szczęścia.
Szczęście jest jak motyl: kiedy usiłujesz je złapać, zawsze wymyka ci się z rąk. Ale jeśli cichutko usiądziesz, to może samo do ciebie przyleci.
Może i nie mam wszystkiego, ale kocham i doceniam to, co mam. Każdą z dobrych rzeczy traktuję jak wygraną w Totolotka.