
Nie można się bać, że ktoś Cię nie zrozumie. Ważne, że jesteś prawdziwy wobec siebie. To właściwe, żeby zachować własny styl, nawet jeśli inni Cię nie zrozumieją.

Dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami. W prawdziwej religii najważniejsze jest postawa, a nie argument. Możemy się niekiedy mylić, mówić niewłaściwie, ale najważniejsze jest, żebyśmy byli prawdziwi, autentykni, szczerzy. Bóg jest prawdą, jest autentykiem, jest szcerością. Wszystko inne jest lukrowaniem rzeczywistości.

Zawsze biorę za punkt wyjścia autentyczne wydarzenie, ale gdy opowiadam o nim, zaczynam zmyślać.