
Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań także patrzy na ciebie. Gdzieś w otchłań poprowadziła go ta sprawa. Niczym przynęta na haczyku, z której nie dało się już zsunąć.

Ludzie zawsze widzą to, co chcą zobaczyć. I niezmiernie rzadko zwracają uwagę na to, co tak naprawdę otacza ich z każdej strony.

Myślę, że jak się jest bardzo samotnym, to nawet gromadka mrówek na podłodze wydaje się niezwykle interesująca.

Nigdy nie ufaj do końca książce, która nie zawiera w sobie żadnej myśli gorszącej od smaku kawy o trzeciej nad ranem. Nigdy nie ufaj historii, która nie zawiera w sobie żadnej myśli gorszącej od smaku niepowodzenia.

W jednej chwili nasze życie jest zrozumiałe, przejrzyste, spełnione. A w następnej jest to czarna dziura. Znikają wszystkie drogowskazy. Życie staje się zbiorem wskazówek, które mogą prowadzić donikąd.