
Znam nadzieję. To jedno z podstawowych, najważniejszych uczuć ludzkich. Nadzieja jest jak korytarz, który wiedzie do jasniejszego, cieplejszego, pełnego miłości jutra.

Nadzieja jest jak słońce. Kiedy świeci, to i drogi nieznane stają się jasne i łatwe do przebycia. Dlatego zawsze warto mieć nadzieję w sercu, nawet w najciemniejszych chwilach.

Wszyscy jesteśmy szaleńcami, którzy mieli swoje chwile jasności. Wszyscy ci, którzy myślimy, że jesteśmy przez chwilę normalni, jesteśmy szaleni.

Ból jest niezbyt miłym nauczycielem, ale za to bardzo skutecznym. Wydobywa z nas to, co mamy w środku najgłębiej. Przyciąga do przyszlaków jasności.

Prawda jest jak gwiazda. Przyświeca, ale nie oślepia. Daje światło, ale nie powoduje bólu. Prawda to jasność, którą możemy zrozumieć bez spalenia naszego umysłu.

Ludzie najczęściej są tym, czego najmniej się po nich spodziewasz. Przede wszystkim są sobą, ale nie każdy ma na tyle odwagi, żeby to pokazać. A prawda o tym jacy naprawdę jesteśmy, zawsze wychodzi na jaw. Jeżeli nie dla innych, to przynajmniej dla nas samych.

Ośmiel się marzyć, ale kiedy to zrobisz, marz śmiało. Dąż do swych marzeń. Uwierz w swą wyjątkowość i świeć najjaśniej, jak potrafisz. A kiedy nadejdzie twoja pora, bądź gotowy i podejmij wyzwanie.

Nadzieja jest jak radar, zdolny do przebijania się przez morze mroku, burzy, mgły, kiedy pieszych zmysłów nie pozwala zobaczyć, co mamy przed sobą. Nadzieja pozostaje jasna nawet tam, gdzie brak wieści. Nadzieja jest nieśmiertelna.

Najlepszym cudem jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli jest ukryta na dnie najczarniejszej studni. Tak działa natura prawdy.

Najtrudniejszą rzeczą na świecie jest mówić myśląco, jasno i jednocześnie zrozumiale. To, co w prawdzie ważne, twórcy wymyślają na nowo.

Szczęśliwi ci, którym instynkt od razu wskazuje właściwą drogę, którzy nie widzą złych i dobrych stron każdej sprawy z tą samą jasnością.

Kiedy byłam mała, myślałam, że na pewno tak wygląda niebo, sama jasność, biel i nic poza tym. Teraz wiem, że to nie może być prawda, bo białe światło jest złe.