
Kiedy byłam mała, myślałam, że na pewno tak wygląda niebo, ...
Kiedy byłam mała, myślałam, że na pewno tak wygląda niebo, sama jasność, biel i nic poza tym. Teraz wiem, że to nie może być prawda, bo białe światło jest złe.
Lepsze zło znane niż nieznane.
Chcę, by mój świat był twoim, a twój moim. Na tym polega przyjaźń.
Wiele można usłyszeć, jak się chce posłuchać.
Śmieszne, jak mało czasami się widzi i rozumie, choć człowiek myśli, że wie już wszystko.
Prawda tylko wtedy coś znaczy, gdy trudno się do niej przyznać!
Każdy wschód słońca to nowy dzień, nowy początek...
Nadzieja, że dziś będzie lepiej niż wczoraj.
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Ale dla mnie nie ma ani poniedziałku, ani niedzieli: są tylko dni popychające się w bezładzie.
Prawdziwa przyjaźń opiera się na zaufaniu. Przyjaciel zawsze cię wysłucha, i będzie cię wspierać w najgorszych momentach w twoim życiu.
Wolę umrzeć jutro niż żyć sto lat nie znając Ciebie.