Przyjaźń to brzmi dumnie... Przyjaźń to nie tylko chwile radości, to przede wszystkim wzajemne wsparcie w momentach, kiedy upada nam na duchu. To nieśmiertelna wiara w wartość drugiego człowieka, zarówno wtedy kiedy triumfuje, jak i wtedy, kiedy doznaje porażki.
Faktyczne poznanie charakteru mężczyzny odsłania się nie w chwili triumfu, ale w momentach rozpaczy, kiedy wszystko idzie nie tak jak powinno.
Jeśli wygrać można tylko przegrywając, a zniszczenie staje się porażką, a śmierć triumfem, to jest to logiczny koniec diabolicznej sprzeczności, jaką nazywamy wojną.
Prawdziwy sukces to nieskończoną siłę czerpać z tego co nas kiedyś pogrzebało. Prawdziwe zwycięstwo to umieć patrzeć na to co nas przewróciło z dumą, że mimo wszystko nadal stoją. Autentycznym triumfem jest definiowanie słownikowego znaczenia słowa 'niemożliwe' na nowo w każdej sekundzie naszego życia.
Do triumfu zła wystarczała bezczynność dobrych ludzi.