Cywilizacja i wojna
Obłędem jest zwalczać barbarzyństwo metodami cywilizacji, a jeszcze większym obłędem jest walczyć z cywilizacją w imię barbarzyństwa
Cytat o kontrastach pomiędzy cywilizacją i barbarzyństwem w kontekście wojny.
Pocałunek wojny to pocałunek śmierci. Wszystko co jest piękne ginie w blasku pożogi. Wojna to żniwo śmierci. Skoszone pole, gdzie rosną jedynie trupy.
Obłędem jest zwalczać barbarzyństwo metodami cywilizacji, a jeszcze większym obłędem jest walczyć z cywilizacją w imię barbarzyństwa
Wojna to nie tyle polityka w innej formie, ile logika - oszalała, mocno wzmocniona logika.
Wojna nie jest móżdżkiem leżącym w kosmosie, który, jeżeli zostanie dobrze uderzony, wyzdrowieje, ale żywym organizmem, który rodzi z siebie nowe choroby, mimo że stara krew zostaje wyciśnięta.
Kto chce pokoju, przygotowuje wojnie; kto dąży do zwycięstwa, trenuje swoje żołnierzy; kto chce przetrwać, broni się ze wszystkich sił; a kto chce dominować, atakuje. Jest tylko jedna zasada wojenna, jedna ilość siły i jedno pole do walki, które decydują o przeżyciu i gwałtownej śmierci: to jest zasada działania bez działania, siła bez siły, pole bitwy bez pola bitwy.
Wszystkie rządy pragną twierdzić, że nie chciały wojny, lecz zostały do niej zmuszone.
Spokój jest tylko chwilą między dwiema wojnami. Nie ma nic takiego jak wojna zakończona. Tylko wojna wygrana i wojna przegrana.
Wojna to maszyna, z której wszyscy są mięsem, a śmierć jest jej hałaśliwym motorem. Nakarmisz ją światem, a ona jest wciąż głodna. Pociąg wojny jest nasycony zwłokami i smoczymi ogniami.
Często spotyka się ludzi mówiących o nieuchronnym końcu cywilizacji. Jeśli się ciągle będzie wojować, ta cywilizacja zgine. Spytajcie się teraz, czy wojna jest nieodłączna od cywilizacji, na to odpowiadam: Tak, tak długo, jak istnieje narodowość.
Jedyna wojna, jaką aprobuję, to wojna trojańska. Przynajmniej wtedy walczący wiedzieli, o co się biją.