Cywilizacja i wojna
Obłędem jest zwalczać barbarzyństwo metodami cywilizacji, a jeszcze większym obłędem jest walczyć z cywilizacją w imię barbarzyństwa
Cytat o kontrastach pomiędzy cywilizacją i barbarzyństwem w kontekście wojny.
Wojna jest to jedno z najstraszliwszych zjawisk, które zdarzyć się mogą w życiu społeczeństw i narodów. Wszystko, co tylko najgorsze, wszelkie ujawnienie się podłości, wszelka brutalność, okrucieństwo, niewzruszoność na cierpienie, na wszelką niewinność – wszystko to jest wypadkowym zjawiska zwanego wojną.
Wojna to nie żart. To najohydniejsza rzecz, jaką znam. To przykra konieczność gdy wszelkie inne twórcze metody zawodzą.
Wojna to nie tylko walka, to także strategia, logistyka, gotowość emocjonalna i psychiczna. To wytrzymałość, znoszenie strat i bezustanne zmaganie się z własnym strachem. Wojna to najtrudniejsza gra jaka istnieje.
Wojna przyjmuje sto różnych kształtów, ale zawsze prowadzi do zniszczenia. Wszystko, co stworzył człowiek z miłością, cierpliwością i pracą, zostaje zniszczone przez nią bez myślenia.
Wojna to zło, w którym zwycięzcą staje się ten, kto bohatersko ten koszmar przetrwa, a przegrany jest ten, kto sam staje się koszmarem. Zapamiętajcie, nieszczęściem jest nie tylko umrzeć za ojczyznę, ale też zabijać za nią.
Wojna, to niekiedy jedyny wyraz człowieczeństwa w tym naszym bezdusznym świecie złożonym z materii i energii, w tej totalnej biologii, w tej epoce myśli elektrycznej, logiki dyskretnych ilości.
Nie wiemy, co to jest wojna. Wojna to nie tylko zwycięstwo lub porażka, wojna to przede wszystkim śmierć, wieczna śmierć.
Im bardziej niezrozumiałe zło, tym
zacieklej i brutalnie się z nim walczy.
Wojna to nie rycerz na białym koniu z lśniącym mieczem. To brud, cierpienie i śmierć. To wielkie straty dla każdej ze stron, nawet dla tej wygranej.
Wojna nie determinuje kto ma rację, tylko kto zostaje na końcu. A to są dwie różne rzeczy.