Refleksja o wojnie
Nie możemy zrozumieć istoty wojny bez zrozumienia natury człowieka, który wciąż jest gotów ją prowadzić mimo tragicznych skutków.
Refleksja na temat wojny i jej wpływu na ludzką naturę.
Skutkiem wojny jest tylko śmierć, niszczenie, rozderwanie serc i zniszczenie umysłów człowieka. Zasiewa tylko nienawiść i zniszczenie, przynosząc tylko cierpienie niewinnych.
Na wojnie ważne jest nie to, czy ktoś jest pijany, ale to, czy jest na tyle pijany, by mieć odwagę iść na śmierć. Właśnie tak wygląda wojna
Oddziały mężczyzn, oddział to nie pęczek kijów zbity do siebie, ale organ żyjący, tkanina dziecięcych wrażeń, młodzieńczych dni, człowieczego długiego życia, tysiąca rzeczy niewidocznych, uwikłanych w niego, wplecionych w jego tkankę.
Gdybyśmy byli zdolni zrozumieć, co kosztuje człowieka to, co nazywamy „wielkością”, to być może nie bylibyśmy tacy gotowi do walki. Ale po prawdzie nigdy nic nie zrozumiemy. Bo wojny zawsze będą, dopóki istnieją ludzie.
Wojna to nie kres nauki, ale nauka o końcu. Wojna to najgorszy sposób rozwiązania problemów, ponieważ zawsze niesie za sobą cierpienie i zniszczenie.
Wojna jest skrajnym aktem siły, skierowanym na zmuszenie przeciwnika do podporządkowania się naszej woli, przewidzianym także na przetrwanie i borykającym się z nieprzewidywalnością. Jest brutalna, krwawa i ignoruje ludzkie cierpienie.
Jeżeli wrogie strony podzielą pogląd, że niewinność jest jedyną rzeczą, której nie można zabić na wojnie, zostanie przekroczony pewien próg. Przekroczenie tego progu utrudni rozważanie usprawiedliwienia dla wojny.
Jeśli wygrać można tylko przegrywając, a zniszczenie staje się porażką, a śmierć triumfem, to jest to logiczny koniec diabolicznej sprzeczności, jaką nazywamy wojną.
Nikt nie powinien decydować o rozpoczęciu wojny, dopóki nie spróbuje na próbę w dwóch trumien: jednym zginie on sam, a w drugim kogoś pokocha najbardziej.
Ileż to już razy słyszałem wypowiadane te słowa, że wojna to piekło. I tylko tyle mogę powiedzieć na ten temat, że wojna to piekło! A ja, kto w piekle był, wiem, co mówię.