Prawdziwa Człowieczeństwo pomiędzy Wojną
Nie wystarczy tylko mówić o pokoju. Trzeba w to wierzyć. I to nie wszystko, trzeba pracować nad tym.
Cytat podkreślający wagę pracy nad pokojem, a nie tylko mówieniem o nim.
Wojna to krwawe widmo, które zapada na życie społeczności narodowych, prowadząc do zniszczenia i cierpienia. Śmierć zawsze staje się jej nieodłącznym towarzyszem, pozostawiając w sercach ranę, która nigdy nie zagoi się kompletnie.
Komu wojna, temu wojna. Człowiek myśli – wojna człowieka z człowiekiem, to jest najgorsze. A najgorsze jest coś innego: człowiek z człowiekiem, dla wojny.
Nienawiść to najgorszy wróg. To ona jest odpowiedzialna za śmierć milionów ludzi. Jeśli spojrzysz w przeszłość, zobaczysz, że zawsze jest to tak: nienawiść prowadzi do wojny, nienawiść zabija. Jeśli możemy wyeliminować nienawiść, możemy wyeliminować wojnę.
Głupota i zły los prowadzą nas do wojen. Wojna jest dla mnie absolutną zbrodnią. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Bez względu na kolor skóry, przekonania czy narodowość. Powinniśmy zrozumieć, że wszyscy mamy ten sam kolor krwi.
Wojna. Tej ludzkiej tragedii nie da się opisać słowami. To piekło na ziemi, w którym braterstwo mężczyzn rodzi się z bólu, krwi i cierpienia. To przerażająca rzeczywistość, w której młode życia są zbyt szybko gaszone, a niewinne dusze są zbyt szybko niszczone.
Wojna to kontynuacja polityki innymi środkami. To nieuchronna konsekwencja działania państw na arenie międzynarodowej.
Każda wojna między Europejczykami to jest samobójstwo. Dla nas nie ma już wojen terytorialnych, tylko weltkrieg, który w rzeczywistości ma teraz formę walki klas.
Nigdy nie sądzimy o wojnie demokratycznej, bo taka nigdy nie miała miejsca i nigdy nie będzie. Klasa rządząca zawsze prowadzi ją w imieniu całego społeczeństwa, często nie pytając go o zdanie.
Nie wiem, kim jesteśmy teraz, kim byliśmy wcześniej. Wiem tylko, że jesteśmy krzywdzeni, jak wszystko około. Wojna to głupota, dzieciak. Głupota ludzi, którzy nie rozumieją, że są tylko ludźmi, a nie bogami.
Wojna nie determinuje kto ma rację, tylko kto zostaje na końcu. Co gorsza, po wojnie zawsze nadchodzi pokój w najgorszym wydaniu.