Zginął z synem Peretti. Chwilę wcześniej wysłał SMS-a do żony: „Nie wiemy, co się stało”

Media w całym kraju od kilku dni żyją drastycznym wypadkiem, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę w Krakowie. W wypadku życie straciło czterech młodych mężczyzn, a wśród nich był syn gwiazdy reality-show Sylwii Peretti, który jak się okazało, kierował pojazdem. W aucie znajdowało się także dwóch kuzynów, a jeden z nich chwilę przed wypadkiem wysłał wiadomość do swojej żony. Rodzice Michała wyjawili jego treść.

Tragiczny wypadek, który miał miejsce w Krakowie w nocy z 14 na 15 lipca, wciąż nie znika z pierwszych stron gazet i portali. Cztery młode osoby, w tym 23-letni syn Sylwii Peretti, znanej z programu "Królowe życia", straciły życie w tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w środku miasta.

Do wypadku doszło około godziny 3 nad ranem w sobotę. Kierujący żółtym Renault Megane podróżował wraz z trzema innymi pasażerami aleją Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego. Nagrania z miejskiego monitoringu pokazują, że w pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wpadł w poślizg, zderzył się z sygnalizacją świetlną i lampą oświetlenia ulicznego, a następnie dachował i zjechał po schodach na bulwar Czerwieński, uderzając w betonowy murek.

W miniony poniedziałek miała miejsce sekcja zwłok ofiar wypadku w Krakowie. Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie, przekazał w rozmowie z RM FM, że wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują na obrażenia wielonarządowe, obejmujące głowę i kręgosłup, jako przyczynę śmierci.

Wstępne informacje sugerują, że nadmierna prędkość była jednym z głównych czynników przyczyniających się do wypadku. Policja nadal prowadzi śledztwo w celu dokładnego ustalenia przyczyn i okoliczności tej tragedii.

Zobacz także: Wypadek syna Sylwii Peretti. Wyciekło mocne nagranie z auta: „Już, ku…, starczy”

Ofiara wypadku w Krakowie

Poza 23-letnim Patrykiem, w wypadku uczestniczyły się także trzy inne osoby w tym kuzynostwo Michał i Olek. Wkrótce po wypadku wyszło na jaw, że Michał zaledwie kilka tygodni temu wziął ślub ze swoją partnerką.

Rodzice mężczyzny udzielili niedawno krótkiego wywiadu i rozmowie w Faktem wyjawili, że ich syn z żoną planowali wybudować niebawem dom.

Chciał z żoną wybudować dom. Mieli już upatrzony projekt budynku. Cieszył się życiem razem ze swą ukochaną żoną i czerpał z życia, ile tylko się dało – powiedziel

Jak przyznają, nie wiedzą, dlaczego ich syn i jego kuzyn postanowili wsiąść do samochodu syna Peretti.

Nie wiemy, co się stało, dlaczego syn zdecydował się z nim spotkać i wsiąść z Olkiem do samochodu Patryka - mówili rodzice zmarłego

Rodzice zmerłego Michała wujawili, że ich krótko przed wypadkiem wysłał do żony wiadomośc, w której napisał, że niebawem wróci do domu. Niestety do niego nie trafił.

W środę 19 lipca odbędzie się pogrzeb Michała i Aleksandra, który rozpocznie się od mszy w jednym z kościołów w Wieliczce. Rodzina, przyjaciele i bliscy złożą im ostatnie pożegnanie na pobliskim cmentarzu.

 

Udostępnij: