Nad światem futbolu zawisła ogromna tragedia. Diogo Jota, kluczowy piłkarz Liverpoolu, zmarł w wypadku samochodowym, który wydarzył się w nocy z środy na czwartek w Hiszpanii. Razem z nim zginął również jego brat, Andre Silva, który również był zawodowym piłkarzem. Obaj byli na urlopie, gdy doszło do katastrofy.
- Kariera Diogo Joty w Liverpoolu i reprezentacji Portugalii
- Andre Silva – brat Diogo Joty, także zawodowy piłkarz
- Życie prywatne Diogo Joty. Szczęście przerwane tragedią
Według hiszpańskich źródeł, samochód Diogo Joty około godziny 1:30 zjechał z drogi na 65. kilometrze autostrady A-52, niedaleko miasta Zamora na północnym zachodzie Hiszpanii. Po przybyciu służb ratunkowych auto płonęło. Pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej zarówno piłkarz, jak i jego brat zginęli na miejscu.
Kariera Diogo Joty w Liverpoolu i reprezentacji Portugalii
Diogo Jota do Liverpoolu trafił w 2020 roku za kwotę około 45 milionów euro. W barwach „The Reds” rozegrał 182 mecze, strzelając 62 gole i notując 26 asyst. W reprezentacji Portugalii wystąpił 49 razy, zdobywając 14 bramek. Był ważną postacią drużyny, która w 2025 roku zdobyła mistrzostwo Anglii oraz triumfowała w Lidze Narodów. W swoim dorobku ma także Puchar Ligi Angielskiej oraz Puchar Kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Dramat 12-letniego Sebastiana. Internetowe wyzwanie doprowadziło do tragedii
Andre Silva – brat Diogo Joty, także zawodowy piłkarz
W tragicznym zdarzeniu życie stracił także młodszy brat Diogo, Andre Silva. Miał 25 lat i grał w FC Penafiel, drużynie występującej na drugim szczeblu rozgrywek w Portugalii. Jego śmierć dodatkowo pogłębia dramat rodziny i środowiska piłkarskiego.
Życie prywatne Diogo Joty. Szczęście przerwane tragedią
Zaledwie kilkanaście dni temu, 22 czerwca 2025 roku, Diogo Jota wziął ślub z Rute Cardoso. Młoda para była u szczytu szczęścia, co teraz zostaje brutalnie przerwane przez tragedię. Ta nagła śmierć wstrząsnęła kibicami i całym środowiskiem sportowym na całym świecie.
Śmierć Diogo Joty i jego brata Andre Silvy to ogromny cios dla świata futbolu. Tragedia ta przypomina, jak kruche bywa życie, nawet dla gwiazd sportu, które są na szczycie kariery i szczęścia osobistego. Piłkarz Liverpoolu pozostanie w pamięci kibiców jako utalentowany i waleczny zawodnik, który miał przed sobą jeszcze wiele lat gry.
Źródło: Instagram / X