Ewa Chodakowska nie wstydzi się, że jest wierząca: "Nie jestem od tego, by nawracać ludzi"

Ewa Chodakowska jest jedną z gwiazd, które nie boją się głośno mówić o swojej religijności. Znana trenerka w jednym ze swoich ostatnich wywiadów podzieliła się refleksjami na temat swojej wiary i wartości, które od zawsze kierują jej życiem.

Ewa Chodakowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich trenerek fitness. Jej droga do sukcesu była długa i pełna wyzwań, ale dzięki swojej determinacji stała się nie tylko ekspertem od zdrowego stylu życia, ale także inspiracją dla wielu ludzi. Od lat motywuje innych do dbania o aktywność fizyczną i prowadzenia zdrowego trybu życia.

Ewa Chodakowska zyskała ogromną popularność dzięki swoim programom treningowym i poradnikom dotyczącym zdrowego odżywiania. Jej podejście do fitnessu opiera się na przekonaniu, że aktywność fizyczna to nie tylko sposób na utrzymanie dobrej formy, ale także na poprawę samopoczucia i jakości życia. Dlatego jej treningi są dostępne dla osób o różnym poziomie zaawansowania, a jej przekaz skupia się nie tylko na wynikach, ale także na samym procesie treningowym i jego wpływie na psychikę.

Ewa Chodakowka o wierze

Ewa Chodakowską jest również jedną z gwiazd, które nie wstydzą się otwarcie przyznawać do swojej wiary. W ostatniej rozmowie z Michałem Misiorkiem dla portalu plejada.pl, podzieliła się swoimi przemyśleniami na ten temat.

Wiara przekazała mi wspaniałe wartości, których trzymam się do dziś i które zaważyły na tym, kim jestem. Mimo że w dzisiejszym świecie bycie dobrym odbierane jest często jako słabość, wciąż zależy mi na tym, by być uczciwym i dobrym człowiekiem. Nie zniechęcam się. Żyję w pokoju z samą sobą. Bardzo ważne jest dla mnie, by każdego dnia zasypiać i budzić się z przekonaniem, że zrobiłam coś dobrego, że nikogo po drodze nie skrzywdziłam, nie oszukałam i nie wykorzystałam - powiedziała Ewa

Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że coraz więcej osób odchodzi z Kościoła, a stronniczość wielu księży w sprawach politycznych może odstraszać. Jak podkreśla, że jej wizyty w kościele nie są związane z klerem czy polityką, ale przede wszystkim z duchowym aspektem.

Nie jestem od tego, by nawracać ludzi. Nie chodzę do kościoła dla kleru, tylko po to, by spotkać się z Bogiem. Wybieram takie miejsca, w których księża nie przekazują politycznych treści. Msza jest dla mnie zawsze okazją do zatrzymania się i refleksji. Za każdym razem, gdy wychodzę z kościoła, jest mi dobrze i czuję ciepło na sercu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób odchodzi od Kościoła. Ale są to ich osobiste decyzje, do których mają pełne prawo - dodała trenerka.

Zdjęcie Ewa Chodakowska nie wstydzi się, że jest wierząca: "Nie jestem od tego, by nawracać ludzi" #1

Zobacz także: Ewa Chodakowska o aborcji „Ja bym się nie poddała”!

Udostępnij: