Sanah dotychczas rzadko wypowiadała się na temat swojego życia prywatnego. Teraz artystka zdradziła coś o czym wcześniej nie mówiła.
Sanah to bez wątpienia jedna z najbardziej obiecujących i popularnych polskich wokalistek młodego pokolenia. Jej muzyka zdobyła serca wielu słuchaczy w różnorodnym wieku.
Jej debiutancki singiel "Szampan" zyskał ogromną popularność i stał się jednym z najczęściej odtwarzanych utworów w Polsce. W 2020 roku sanah wydała swój debiutancki album studyjny zatytułowany "Królowa dram". Album spotkał się z bardzo pozytywnym przyjęciem krytyków i został doceniony zarówno za muzyczną jakość, jak i za głębię tekstów.
Warto dodać, że sanah nie tylko śpiewa, ale także pisze swoje teksty a do tego jest również kompozytorką.
Zobacz także: Kim jest „Czesława” z piosenki Sanah? Już wszystko jasne. Możecie nie uwierzyć
Sanah o mężu
Chociaż sanah, czyli Zuzanna Grabowska, jest jedną z najpopularniejszych gwiazd polskiej sceny muzycznej i wiele osób interesuje się nie tylko tym, co tworzy, ale także jej życiem osobistym, ona sama niechętnie ujawnia szczegóły swojego życia osobistego.
Dwa lata temu wokalistka wyszła za mąż Stanisława Grabowskiego. Choć mąż sanah unika świateł reflektorów, a fani na próżno mogą szukać ich wspólnych zdjęć czy relacji na profilu w mediach społecznościowych, w ostatnim czasie coraz częściej można go spotkać u boku wokalistki. Ich wspólne projekty muzyczne nie pozostają bez echa.
Duet stworzył utwór "Święty Graal", a Grabowski regularnie pojawia się w teledyskach swojej żony, w takich hitach jak "Kolońska i szlugi", "Do * w sztambuch" czy "Pocałunki".
Mimo, że para stara się zachować prywatność, to ich muzyczne kolaboracje oraz subtelne wskazówki w tekstach piosenek pozwalają fanom choć trochę zajrzeć do ich życia osobistego.
Jeden z ostatnich reportaży w "Dzień Dobry TVN" był nie lada gratką dla fanów sanah. W sobotę widzowie zobaczyć mogli przygotowania artystki do podwójnego tournée "Bajkowa Sanah", które właśnie ma miejsce.
Właśnie wtedy sanah zdradziła nieco szczegółów dotyczących jej małżeństwa.
Jak wyjawiła 26-latka, przed każdym występem otrzymuje wsparcie od swojego męża, który towarzyszy jej w kuluarach. Ukochany bardzo ją wspiera i pomaga w opanowaniu stresu, który towarzyszy jej przed wyjściem na scenę.
Chcę, żeby jak najdłużej został przed koncertem, bo się stresuję. Póki on jest, to jestem taka: "dobra, dobra, jest ok". Potem już totalnie wariuję - mówiła sanah
Jak dodała:
Czasami jak mój mąż odkurza, to mówię mu "idź stąd". Cisza pomaga mi w tym najbardziej i te teksty wtedy przychodzą do mnie same
W trakcie programu Grabowska podzieliła się również wyznaniem, że zawsze może liczyć na wsparcie swojej licznej rodziny, składającej się z sześciorga rodzeństwa.
Oni bardzo mi kibicują, znają moje piosenki, które jeszcze nie wyszły i zawsze dopytują, kiedy wyjdą – dodała artystka