Katarzyna Glinka, znana i ceniona aktorka, przez długi czas unikała komentowania swojego życia prywatnego. Jednak w najnowszym wywiadzie postanowiła otworzyć się na temat trudnych chwil, które przeżyła po rozstaniu z partnerem. W szczerej rozmowie opowiedziała o emocjach, jakie jej towarzyszyły, oraz o tym, jak poradziła sobie z tą życiową zmianą.
Katarzyna Glinka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek polskiego show-biznesu. Widzowie pokochali ją przede wszystkim za rolę Kasi Górki w popularnym serialu "Barwy szczęścia", gdzie od lat wciela się w jedną z głównych postaci. Oprócz tego można było ją oglądać w licznych produkcjach teatralnych, filmowych i telewizyjnych, a także na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Jej talent, charyzma i naturalność sprawiły, że przez lata zyskała sympatię widzów. Jednak ostatnio nie tylko jej zawodowe sukcesy były tematem medialnych doniesień. Aktorka znalazła się w centrum zainteresowania z powodu zawirowań w swoim życiu prywatnym.
Katarzyna Glinka rozstała się z partnerem
Katarzyna Glinka przez kilka lat związana z Jarosławem Bienieckim. Para zaręczyła się w 2019 roku i doczekała się synka Leo, który przyszedł na świat w maju 2020 roku. Dla aktorki był to kolejny ważny etap w życiu rodzinnym, gdyż wcześniej była już mamą Filipa, syna z jej pierwszego małżeństwa z Przemysławem Gołdonem.
Choć Glinka i Bieniecki uchodzili za parę, która bardzo dba o swoją prywatność, media od pewnego czasu spekulowały o kryzysie w ich relacji. Początkowo zarówno aktorka, jak i jej partner nie komentowali tych doniesień, jednak w połowie 2022 roku okazało się, że plotki nie były bezpodstawne. Para oficjalnie się rozstała. Informacja ta była dużym zaskoczeniem dla wielu fanów, którzy postrzegali ich jako zgodny i szczęśliwy duet.
Po rozstaniu Katarzyna Glinka przez długi czas nie komentowała swojego życia prywatnego. Skupiła się na pracy i macierzyństwie, unikając medialnego szumu. Po pewnym czasie aktorka przyznała, że rozstanie nie było dla niej łatwym doświadczeniem i długo dochodziła do siebie po tej zmianie w życiu.
Niedawno Katarzyna udzielila nowego wywai na portalu Świat Gwiazd i porównała to doświadczenie do wcześniejszych trudnych momentów w swoim życiu, w tym rozwodu z pierwszym mężem, Przemysławem Gołdonem. Jak zaznaczyła, podobnie jak wtedy, także teraz musiała znaleźć w sobie siłę, by odbudować swoją wewnętrzną równowagę.
Rodzina również była w takiej skali mojej wartości, co okazało się później czymś bardzo ważnym. Choć na tamten moment jeszcze jako ta młoda dziewczyna w małżeństwie nie rozumiałam tego, że to jest tak ważne i chyba nie umiałam tego tak cenić. I to jest ta lekcja też, że ja zrozumiałam później, co jest moją wartością
Szczere wyznanie Katarzyny Glinki
Glinka w wywiadzie zaznaczyła, że długi czas zajęło jej pogodzenie się z rzeczywistością i odnalezienie spokoju. Zrozumiała, że w relacjach nie wszystko zależy od jednej osoby, a kluczowe jest wspólne zaangażowanie.
Zrozumiałam, że do tańca trzeba dwojga. Jak popełnia się błędy, to razem. W tym tańcu się tańczy razem – powiedziała aktorka, odnosząc się do swojej przeszłości.
Podkreśliła, że teraz patrzy na swoje doświadczenia z większą dojrzałością i stara się wyciągać wnioski na przyszłość. Jak zaznaczyła, nie ma zamiaru zamykać się na miłość, ale przede wszystkim chce skupić się na sobie i swoim rozwoju.
Dobrze jest w pewnym momencie powiedzieć sobie, co nie umiałam i co za tym stoi, jakie mechanizmy, dlaczego reagowałam tak – przyznała w rozmowie.
Obecnie Katarzyna Glinka czerpie radość z codziennych chwil z synami i koncentruje się na swojej karierze zawodowej. Choć jej życie prywatne przeszło burzliwe chwile, aktorka udowodniła, że potrafi podnieść się po trudnych doświadczeniach. Wierzy, że każda lekcja życiowa ma swój sens i może prowadzić do czegoś lepszego.
Fani Glinki nie kryją wsparcia dla swojej ulubionej aktorki, życząc jej szczęścia zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
Zobacz także: “Mam ciarki na rękach, jak to mówię”- co było przyczyną śmierci Jeza z “Warsaw Shore”?
źródło zdjęć: @katarzynaglinka