Małgorzata Patryn-Gurłacz skomentowała plotki na temat romansu Filipa Gurłacza i Agnieszki Kaczorowskiej. Wyznała także, dlaczego nie pojawiła się na parkiecie ze swoim mężem podczas odcinka rodzinnego.
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz to bez wątpienia jedna z najlepszych par w aktualnej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Ten duet zbiera same pochlebne opinie od jurorów, a widzowie w komentarzach nie ustają w komplementach. Nie da się ukryć, że Filip i Agnieszka mają ogromną szansę zatańczyć w finale tanecznego show, a co więcej wielu uważa, że to właśnie oni powinni wygrać 16. edycję “Tańca z Gwiazdami”.
Niewątpliwie zachwyt nad tą parą spowodowany jest między innymi dzięki chemii między partnerami tanecznymi. Internauci nie mogą wyjść z podziwu, jak Agnieszka i Filip świetnie rozumieją się na parkiecie. W związku z tym pojawiło się sporo plotek na temat romansu Kaczorowskiej i Gurłacza. Aktor niejednokrotnie prosił w swoich wypowiedziach, żeby portale plotkarskie przestały sugerować, że pomiędzy nim, a jego partnerką taneczną, jest coś więcej niż tylko taniec. Podkreślał, że nagłówki czyta jego żona i rodzina, którzy nie czują się z tym dobrze.
ZOBACZ TAKŻE: Były uczestnik "Tańca z Gwiazdami" uderza w Kaczorowską!
Nie da się ukryć, że oliwy do ognia dolał fakt, że podczas odcinka rodzinnego “Tańca z gwiazdami” nie pojawiła się żona aktora, tylko jego tato. Jak się okazuje to nie para decydowała o tym, kto ma z nimi zatańczyć, tylko produkcja.
Małgorzata Patryn-Gurłacz była obecna w studio “Tańca z Gwiazdami” podczas ostatniego z odcinków programu. Aktorka podczas wywiadu dla Pudelka zabrała głos w sprawie plotek, jakie pojawiają się w mediach na temat swojego męża i Kaczorowskiej,
“Dużo nagłówków pojawia mi się na Facebooku. Na nagłówkach się najczęściej kończy. Nie chcę się odnosić do opinii ludzi. Mamy wolność w Internecie i ludzie mogą komentować, co chcą i jak chcą” - odniosła się Małgorzata.
Żona Gurłacza odniosła się także do odcinka rodzinnego, w którym zamiast niej pojawił się tato aktora:
“Każdy ma prawo do własnych zaskoczeń. Dużo jest składowych na to, kto zatańczy. Ja cieszę się, że to nie byłam ja, z różnych powodów - głównym jest ten, że mamy małe dzieci i nie wyobrażałam sobie, by poświęcić czas na tygodniowe próby” - poinformowała aktorka.
Warto wspomnieć wypowiedź Agnieszki Kaczorowskiej, która w jednej ze swoich wypowiedzi wyznała, że w momencie, gdy poznała Filipa, przeprowadziła z nim rozmowę dotyczącą tego, że zapewne media zaczną spekulować na ich temat:
“Ja mu powiedziałam wprost i szczerze: słuchaj, zaczynasz tańczyć ze mną, ja jestem w takim a nie innym etapie, na takim a nie innym etapie życia dzieją się takie a nie inne rzeczy w moim życiu i są. Jestem osobą też publiczną i medialną, i będą gadać. Na bank. Musisz być na to gotowy. Pogadaj z Gosią. Ja też się z Gosią poznałam i z dzieciakami, i myślę, że sprawa jest po prostu taka prywatnie jasna i klarowna dla nas wszystkich. A to co będą pisać media i co ludzie będą gadać na to już ich”.
Źródło zdjęć: Instagram