Zakończenie najnowszej edycji „Tańca z Gwiazdami” wywołało ogromne emocje – nie tylko na parkiecie, ale i poza nim. W centrum zainteresowania znalazł się Filip Gurłacz, jeden z najjaśniej świecących uczestników programu. Gdy opadł kurz po finale, głos zabrała jego żona, Małgorzata Patryn-Gurłacz, która przez cały sezon wiernie wspierała męża. W rozmowie z portalem Jastrząbpost zdradziła, z czym naprawdę musiała się zmierzyć za kulisami i odniosła się wprost do krążących plotek o rzekomym romansie aktora.
Finał TzG
W minioną niedzielę widzowie z zapartym tchem śledzili wielki finał 16. edycji „Tańca z Gwiazdami”. Program, który od lat przyciąga przed ekrany miliony fanów tańca i show-biznesu, po raz kolejny dostarczył niezapomnianych emocji – nie tylko na parkiecie, ale również poza nim.
Ostatni odcinek tej edycji był wyjątkowy – na scenie pojawiły się wszystkie pary, które rozpoczynały rywalizację w tym sezonie, tworząc efektowną, taneczną mozaikę wspomnień. Jednak o Kryształową Kulę i nagrody pieniężne walczyła już tylko ścisła trójka finalistów: Adrianna Borek i Albert Kosiński, Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz i Marysia Jeleniewska i Jacek Jeschke.
Każdy duet zaprezentował trzy układy taneczne, a ostateczne rozstrzygnięcie należało – jak zawsze – do widzów i jurorów.
Na podium ostatecznie uplasowali się Ada i Albert – trzecie miejsce, Agnieszka i Filip – drugie miejsce i Marysia i Jacek – zwycięzcy finału oraz laureaci Kryształowej Kuli i nagrody głównej – 100 tys. zł dla gwiazdy i 50 tys. zł dla tancerza.
Choć werdykt został oficjalnie ogłoszony, emocje nie opadły. W sieci rozgorzała dyskusja – wielu fanów było przekonanych, że to Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska powinni wygrać, zachwycając nie tylko techniką, ale też artystyczną głębią swoich występów.
Wzruszający moment wydarzył się jeszcze na oczach kamer – Filip Gurłacz, tuż po zakończeniu występu, wręczył swojej żonie Małgorzacie Patryn-Gurłacz bukiet kwiatów i publicznie podziękował jej za wsparcie. Gest ten poruszył nie tylko publiczność w studio, ale też internautów. Sama Małgorzata przyznała w rozmowie z Jastrząbpost, że była kompletnie zaskoczona:
Dowalił do pieca! Nie spodziewałam się tego. Nie pojawiły się u mnie łzy wzruszenia, ale widziałam, że rodzicom Filipa uciekały łezki. Ja byłam zszokowana, wcisnęło mnie w fotel!
Plotki o romansie. Żona Filipa Gurłacza komentuje
Udział Filipa Gurłacza w programie był jednak nie tylko tanecznym wyzwaniem. W trakcie emisji pojawiły się medialne plotki o rzekomym romansie aktora z Agnieszką Kaczorowską, które – choć nigdy niepotwierdzone – wywołały niemałe zamieszanie.
Małgorzata Patryn-Gurłacz, zapytana o te doniesienia, nie unikała odpowiedzi. Choć przyznała, że sytuacja nie była łatwa, to jednak nie zachwiała jej zaufaniem do męża:
‘Taniec z Gwiazdami’ to wielowątkowa machina. Insynuacje wbijały szpilkę, ale sam format jest wymagający, bo i siebie trzeba czasami nieść w tej nieobecności, tęsknocie i ogarnianiu rzeczy, ale to już jest za nami, więc nie ma o czym gadać.
Zapytana o relację z Agnieszką Kaczorowską, odpowiedziała z dużą dozą dyplomacji:
Nie znamy się prywatnie tak, że mogłabym powiedzieć, że ją polubiłam. Jest okej, spotkałyśmy się kilka razy i tyle – jest spoko!
Choć medialne szumy towarzyszyły całemu sezonowi, Małgorzata i Filip pokazali, że fundamentem ich relacji jest zaufanie, wsparcie i wzajemne zrozumienie.
Zobacz także: “Misiu Pysiu Kolorowy” - Agnieszka Kaczorowska czule zwróciła się do Filipa Gurłacza
źródło zdjęć: @polsat @malgorzata_patryngurlacz