Psychoterapeutka Katarzyna Miller podpowiada kobietom, jak czerpać radość z seksu, nawet gdy aktualnie nie są w stałej relacji. Uważa, że każda kobieta, także singielka, rozwódka, wdowa, czy samotna matka, ma prawo przeżywać rozkosz!
Psychoterapeutka Katarzyna Miller w rozmowie ze Zwierciadłem, mówi, że wiele kobiet rezygnuje z seksu, gdy są singielkami, rozwódkami, czy wdowami lub samodzielnie wychowują dzieci. Skupiają się na tym, by zapewnić dzieciom wszystko co najlepsze, być dla nich zarówno mamą i tatą i przede wszystkim utrzymać dom. W natłoku obowiązków i codziennych spraw, bardzo często zapominają o sobie, swoich potrzebach i pragnieniach. Nie dają sobie prawa do przeżywania rozkoszy i godzą się z tym, że już zawsze będą spać same…
Kobiety nie powinny rezygnować z siebieKobiety, które nie żyją w stałych związkach, czasem zasznurowują swoje libido i nie mają życia seksualnego, ale bywa też, że przywiązują do seksu olbrzymią wagę.
Ekspertka, uważa, że kobiety nie powinny rezygnować z siebie i własnej przyjemności. Zamiast decydować się na abstynencję i całkowite poświęcenie rodzinie, warto pomyśleć o sobie:
Powinny dzieciom powiedzieć: „Jestem dorosła. Rozstaliśmy się z waszym ojcem, ale nie zamierzam z tego powodu być zawsze sama. To jednak, czy z kimś będę na stałe, zależy od tego, czy spotkam kogoś, kto okaże się godny i mnie, i was. A na randki będę chodziła, kiedy będę miała na to ochotę”.
ZOBACZ TAKŻE: „To intymniejsze niż poród” – Dużo kobiet nie chce tego robić w sypialni
Katarzyna Miller podpowiada, jak kobiety mogą czerpać radość z seksu, nawet gdy nie mają partnera:
Nie muszą czekać na księcia z bajkiAle też nie musi spotykać się z mężczyzną, by mieć seks. Istnieje przecież masturbacja. (..) Przecież sami możemy najpełniej poznać własne ciało, jego reakcje i potrzeby. Niestety, jesteśmy wychowywane w przeświadczeniu, że okazywanie miłości samej sobie to dowód na to, że nikt inny okazać nam jej nie chce. A jest odwrotnie. Okazywanie miłości sobie to droga do nauczenia się, jak przyjmować ją od innych, dostrzegać to, co oni chcą nam dać. Umiejętność kochania siebie także nas uniezależnia.
Ekspertka uważa, że żadna kobieta nie musi czekać na księcia z bajki, ponieważ jest w stanie uszczęśliwić się sama!
Nie muszę czekać z byciem szczęśliwą na to, aż ktoś przyjedzie, pocałuje mnie i obudzi ze snu. (…) Same się mamy obudzić i same uszczęśliwić. Ja jestem przeciw mitologii dwóch połówek, każdy ma szansę i prawo być całością, a wtedy spotyka pasującą drugą całość.