Coraz więcej par decyduje się na związek, w którym żyją według schematu „LAT”. Chociaż pojawiają się osoby, które świadomie decydują się na podobne rozwiązanie, nie wszyscy to pochwalają.
Czym jest w ogóle związek typu LAT? Skrót ten pochodzi od pierwszych liter angielskiej nazwy „Living apart together”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „bycie razem osobno”.
Bycie w związku, ale mieszanie osobno, to coraz bardziej powszechne zjawisko. Partnerzy świadomie decydują się mieszkać osobno i widzą w tym wiele plusów. Są niezależni, mają spokój, żyją według własnych zasad i nie muszą się do nikogo ani niczego dostosowywać.
Życie w związku LAT ich zdaniem ma zdecydowanie więcej zalet aniżeli wad. Osoby te wychodzą z założenia, że wspólnie mieszkanie może tylko zniszczyć ich związek. Faktycznie często zdarza się, że partnerzy, którzy decydują się na mieszkanie pod jednym dachem, zaczynają się więcej kłócić, co więcej o zwykłe błahostki, które z reguły nie są istotne. Aby tego unikać, a do tego mieć własną przestrzeń, lepiej im mieszkać w pojedynkę.
Swoją decyzję tłumaczą także tym, że codzienność i obowiązki wynikające ze wspólnego mieszkania, pozbawiają związku namiętności - partnerzy zwyczajnie się sobą nudzą. Życie z dala od siebie, warto podkreślić, że w związku LAT partnerzy utrzymują relacje intymne, ma utrzymać gorące uczucie.
Zjawisko to jest coraz bardziej powszechne i mimo iż ma wielu zwolenników, nie wszyscy pochwalają funkcjonowanie w takiej relacji.
Zobacz także: Oto zachowania, którymi toksyczny partner obniża Twoje poczucie wartości
Według wielu osób życie w związku LAT jest pójściem na łatwiznę. Nie chodzi tu o związek na odległość np. spowodowany obowiązkami zawodowymi, a mieszkanie osobno z własnego wyboru. Zdaniem wielu osób, jest to unikanie odpowiedzialności.
Co myślicie?