Śmierć bliskiej nam osoby powoduje, że często przez naszą głowę przechodzi myśl, jaki to wszystko ma sens. Następnie przychodzi refleksja i zaczynamy się zastanawiać nad naszym życiem oraz nad tym, dokąd tak naprawdę zmierzamy. Czego w takim razie najczęściej żałują osoby, które odchodzą?
Śmierć jako nieodłączny element życia człowieka
Nasze życie od niemal samego początku polega na wyborach. Często w natłoku codzienności zapominamy o tym, co tak naprawdę jest ważne. Często rezygnujemy z czegoś znaczącego, na rzecz chwilowej przyjemności. Dopiero z biegiem czasu uświadamiamy sobie, że dokonaliśmy złego wyboru. Może pojawić się również myśl, że przegraliśmy życie.
ZOBACZ TAKŻE: Jak wygląda grób Anny Przybylskiej w 8. rocznicę śmierci?
W życiu przede wszystkim chodzi o to, aby podążać własną drogą, nie zwracając uwagi na panujące obecnie trendy. Często kluczem do wybrania odpowiedniej drogi życiowej jest zrozumienie samych siebie i dostrzeganie oraz spełnianie własnych potrzeb.
Nie możesz kontrolować wszystkiego, co pojawi się na Twojej życiowej drodze, ale możesz kontrolować, jak na to zareagujesz” - uważa Bronnie Ware autorka książki “Czego najbardziej żałują umierający”.
Często na łożu śmierci nachodzi człowieka myśl, że nie zrobił w swoim życiu tego, czego naprawdę pragną. Czego w takim razie najbardziej żałują osoby odchodzące na tamten świat?
Czego najbardziej żałują ludzie na łożu śmierci?
Żałują, że nie mieli więcej odwagi, aby sprzeciwić się innym i żyć zgodnie z samym sobą.
Żałują, że tak wiele czasu poświęcili na ciężką pracę.
Żałują, że nie pozwolili na to, aby być po prostu szczęśliwym człowiekiem.
Żałują, że nie potrafili utrzymać kontaktu z osobami, na których im zależało.
Żałują, że szczerze nie mówili o swoich uczuciach.
Powyższe cytaty pochodzą z książki Bronnie Ware, która przez wiele lat opiekowała się umierającymi pacjentami. Rozmowy z ludźmi na łożu śmierci odmieniły ją i zmieniły jej spojrzenie na życie i otaczający ją świat. Dzięki swojej pracy odnalazła w sobie spokój i sens życia.
Warto zdać sobie sprawę, że szczęście zależy tylko od nas samych. To nasze codzienne wybory zadecydują o tym, czy na łożu śmierci będziemy mogli powiedzieć, że odchodzimy spełnieni i szczęśliwi, czy nie.