Ego sum qui sumjestem, który ...
Ego sum qui sumjestem, który jestem.
Pan podnosi duszę i oświeca oczy, daje zdrowie, życie i błogosławieństwo.
Śmiertelna choroba zakonników: zagubienie Bożej optyki, utrata głębokiego oddechu, zatracenie metafizycznego dystansu.
Sąd Ostateczny - to nie jest zemsta obrażonego Syna Bożego... na sądzie tym dopełnia się zbawienie.
Czy nie mogłaby to być religia, która uczyłaby, że Bóg wcale nie jest nieruchomy? Religia, która uczyłaby, że Bóg jest w ogóle niczym, jeżeli nie jest wiecznie zmienny? (…) Czy taka nowa religia nie mogłaby uczyć, że zamiast być na zawsze nieruchomym, Bóg jest rozwojem i ewolucją – Bogiem, który ani przez chwilę nie jest ten sam? (…) Jeżeli Bóg jest niestałością raczej niż Stałością, jeżeli Bóg jest Rozwojem i Ewolucją, w takim razie koncepcja przebaczenia staje się niepotrzebna. Sama koncepcja przebaczenia zakłada czynienie czegoś złego, grzech pierworodny.
Bóg trzyma swą rękę jak siatkę ochronną pod cienką liną, na której cale życie tańczymy.
Kiedy modlisz się – mówisz do Boga.
Kiedy Bóg mówi do ciebie – cierpisz na schizofrenię.
Sławnym jest się wtedy,gdy jest się znanym ludziom,których - dzięki Bogu - nie zna się osobiście.
To nie nasze zadanie dyktować Bogu, jak On ma rządzić światem.
Nie wystarczy powiedzieć, że Bóg działa pomimo naszych słabości. On działa poprzez naszą słabość jeszcze bardziej.
Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie.