Wszystkie nasze dzienne sprawy przyjm ...
Wszystkie nasze dzienne sprawy przyjm litośnie Boże prawy!A gdy będziem zasypiali, Niech Cię nawet sen nasz chwali.
Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków.
Rzemiosłem chrześcijanina jest modlitwa.
Bóg w swojej miłości przekracza granice, jakie człowiekowi wyznacza logiczne myślenie, a większą miłością człowieka jest wyznaczenie tych granic Bogu zamiast przekroczenie ich poza wszystko
Bóg jest tajemnicą. Potrzebujesz go, ale nie rozumiesz. To nie jest nic lękliwego, ponieważ jest to straszne niezrozumiały. Myślisz: jest to tajemnicę, do której muszę przystąpić w ciemności.
Ból jest mistrzem wtajemniczenia religijnego. Cierpienie żłobi nam duszę: krzesze w niej iskry boskie.
Modlitwa staje się coraz prostsza, ale tą prostotą, na której zdobycie potrzeba całego życia i którą tracimy, jeśli się na niej zatrzymujemy.
Modlitwa nie jest większym wstydem niż picie i oddychanie. Człowiek potrzebuje Boga tak samo, jak wody i tlenu.
Nie bójcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi i Jego zbawczej władzy! Otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury,cywilizacji, rozwoju! Nie bójcie się!
I wszystko jest nieszczęśliwe, bo nawet kto szczęśliwy, to przed Bogiem nieszczęśliwy.
W Jezusie Chrystusie zaczęła się już nawet najodleglejsza przyszłość.