Bóg więc prowadził lud okrężną ...
Bóg więc prowadził lud okrężną drogą pustynną.
Pan wybawił moje życie z każdego niebezpieczeństwa.
Prawdziwa wiedza zakonników polega na tym, że wiedzą, co znaczy kochać Jezusa Chrystusa, nosić Jego krzyż, Jemu się podobać.
Nie jestem jak największa gwiazda, która rzuca najjaśniejsze światło. Jestem jak mały robak, który czołga się po ziemi, a mimo to wciąż jestem zauważany i kochany przez Boga.
Bóg jest miłością. Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Nie tyle my umieliśmy pokochać Boga, ile to on umiłował nas i posłał swego Syna jako ofiarę przebłaskawczą za nasze grzechy.
Boże, nie pozwól, by serce nasze zostało puste, lecz spraw - ponieważ od Twojej woli wszystko zależy - byśmy zawsze pragnęli i żyli nadzieją, i by to, czego pragniemy, było dobre i rzeczywiste, by nasza nadzieja nie była czcza.
A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu.
Bóg myśli w geniuszach, marzy w poetach - a w pozostałych ludziach śpi.
Jakże piękne są oblicza zrozumienia Boga, którego miłość została opuszczona a mimo to kocha, którego miłość zostaje odrzucona, a mimo to daje, który jest zapomniany, lecz nie zapomina, który jest zdradzony, ale mimo to jest wierny.
Lenin mawiał, że religia to opium dla ludu. W świecie bitników opium jest religią dla ludu.
Aby Bóg był wszystkim we wszystkich.