W gruncie rzeczy to wszystko ...
W gruncie rzeczy to wszystko jedno, czy ze względu na Pana Boga obiera się kartofle czy buduje katedrę.
Śmierć jest wielką Komunią z Bogiem.
Bóg jest jak tlen. Nie możemy Go zobaczyć, ale nie możemy bez Niego żyć. Im bardziej oddychamy, tym więcej Go mamy. Im mniej oddychamy, tym mniej Go mamy.
Bóg jest straszliwie wielki, a więc nie należy go oglądać, lecz tylko w niego wierzyć. On nie jest tym, co widzimy, lecz tym, co czujemy. On jest w głębi serca, a nie w rozumie.
Bóg nie przemawia do nas przez gwałtowne uderzenia pioruna, lecz przez szept serca. Nie usłyszymy Go, dopóki nie przyjmujemy prawdy, że umiłowanie Boga ponad wszystko i miłość do bliźniego jako nas samych, to w gruncie rzeczy jedno.
Nie z tronu, lecz z krzyża będzie Chrystus wszystko do siebie przyciągał.
Nie możesz nic powiedzieć o Bogu, ponieważ Bóg jest niewyrażalny. Jeśli mogłoby się tak stać, że Bóg jest w stanie zrozumieć słowo, to nie jest już Bóg.
Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, dla niego wszyscy żyją, miłość też nie umiera, bo jest Boża. Miłość jest nieśmiertelna, bo przeto jest, aby była wieczna. Kim byśmy byli, gdyby miłość mogła umrzeć?
If you want to make God laugh, tell him about your plans.
To nie jest trudne uwierzyć w Boga, kiedy wszystko idzie dobrze. Prawdziwe wyzwanie to uwierzyć w Boga, kiedy życie jest ciężkie.
"Religia dla ludzi z tego świata jest jak buty. Wypada je nosić, ale nikt nie spali cię na stosie za chodzenie boso. Każdy ma inne. Oprócz ulubionych warto mieć kilka w zanadrzu na gorszą pogodę. Na przykład kiedy bóg piorunów będzie miał zły humor. "