
Może życie jest ucieczką przed bólem?
Może życie jest ucieczką przed bólem?
Ból, jak smuga błyskawicy, przenika do najgłębszych warstw naszej duszy i niszczy z uśmiechem wszystko, co trudno było zbudować.
Ból to tymczasowy kłopot, z którego skutków trudniej wrócić do normy niż po skomplikowanej operacji. Każde odczucie bólu zawsze wpływa na naszą psychikę i duszę.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Musimy nauczyć się zarówno znosić ból, jak i przełamywać go, aby odnaleźć sens życia.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nasza reakcja na ból jest tym, co naprawdę się liczy, a nie sam ból. Odczuwanie bólu jest naturalne, ale cierpienie jest wyborem.
Ból, który się nie zakończył, jest twoją własną winą. Karze cię dalej cierpieć, ponieważ ty nie ustąpiłeś.
Ból przemija zawsze po pewnym czasie. To, co zostało doznane, staje się chronologicznym elementem naszych wspomnień. Ale by przypominało, a nie bolało, trzeba przeżyć ten czas do końca.
Nie ma takiego
nieszczęścia, jakiego
człowiek nie ściągnąłby
na siebie przez własny
upór i przekorę.
Ból jest nieodłączną częścią naszego życia. Każdy z nas musi go doświadczyć, ponieważ tylko przez ból możemy docenić prawdziwe piękno szczęścia. Wszystkie nasze rany goją się z czasem, ale bez bólu byśmy nie wiedzieli, ile możemy znieść.
Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył. -Wisława Szymborska
Ból, który nie zabija nas od razu, daje nam czas. Czas na adaptację, czas na przyzwyczajenie, czas do zrozumienia. I czas na przygotowanie się do ostatecznego uderzenia.