Może życie jest ucieczką przed bólem?
Może życie jest ucieczką przed bólem?
Ból jest nieuniknionym składnikiem rzeczywistości. Myślisz, że go pokonałeś, a on czeka. Umilknie, ale nigdy na zawsze. Czasem wraca w najmniej spodziewanym momencie, przypominając, jak niewiele potrzeba, aby człowiek ponownie poczuł się mały i bezbronny
BólBól to niepowtarzalne doświadczenie, które nie pozwala nam oszukiwać samych siebie. To przypomnienie, że ciało jest nierozerwalnie połączone z umysłem, że cierpimy w jedności. Ból jest życiem, oznacza, że żyjesz, że czujesz. Ból jest prawdziwy.
BólA jeśli to prawda, że odczuwamy najwięcej bólu tam, gdzie kiedyś była radość, to rzeczywiście cierpienie ma smak utraconego szczęścia.
BólBól, który nie zabija nas, sprawia, że jesteśmy silniejsi. Co nas nie zabija, sprawia, że jesteśmy bardziej dziwni. Każdy ból z czasem staje się cenny.
BólBól jest więźniem ciała, to ciało go rodzi, ciało go zamyka w sobie i zna go tylko ono samo. Dusza nie zna ciała, nie zna bólu.
BólNikt nie zrozumie twojego bólu, dopóki go sam nie doświadczy. Może to być najgłośniejszy krzyk, a jednak dudni tylko w twoim wewnątrz.
BólCzasami ból jest tak duży, że nie widzimy żadnej innej drogi poza zakończeniem tego bólu. Ale pamiętaj, ból nie jest trwały. Może on zniknąć, ale to, co dokonasz pod wpływem bólu, będzie trwałe.
BólGdzie boli, tam się dłubi. Ale gdzie umiera, tam się kocha niezmierzenie. Z bólem, jak z wyborem, można sobie radzić. Ale z śmiercią, jak z miłością, nie ma dyskusji.
BólBól niesie przesłanie. Kiedy ten przekaz dotrze do naszej świadomości, ból już nie jest potrzebny i mija. To jest natura bólu, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego.
BólCierpienie jest jedynym dowodem na to, że ciało duchowe nie tyle jest nierozłączne od ciała materialnego, ile na nim całkowicie zależy. Cierpienie dowodzi, że duch jest niewolnikiem ciała.
Ból