
Każdej nocy jest ktoś kto myśli o Tobie przed snem...
Każdej nocy jest ktoś kto myśli o Tobie przed snem...
Ból jak zaproszenie do zmierzenia się ze sobą, ze swoją słabością, bólem, samotnością. Jest jak lustro, w którym odbijają się nasze obawy, nasze lęki, nasze zaprzeczenia. Ból to nie wróg, to nauczyciel.
Ból jest nieuniknionym składowym ludzkiego życia, jest zbyt zrozumiały, zbyt głęboki, by przemilczeć go. Czy może być cokolwiek ważniejszego niż zrozumienie jego natury?
Ból jest nieuniknionym wprowadzeniem do ważnej lekcji, jaką przynoszą nam błędy, porażki i serca własnego cierpienia
Ból, który nie zabił mnie, sprawia, że jestem mocniejszy. Stojąc pełen dumy i pozbawiony lęku, wpatrując się w wyzwanie, stwierdzam, że jestem jeszcze żywy.
Ból, którego nie można pokazać, jest najstraszniejszy... nie ma większej rozpaczy nad tę, której nie można opisać. Człowiek, zmuszony do ukrywania swych cierpień, nie umiejący znaleźć dla nich żadnej ulgi, jest skazany na zwątpienie.
Ból, który się nie zakończył, jest twoją własną winą. Karze cię dalej cierpieć, ponieważ ty nie ustąpiłeś.
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi:
- Spróbuj o tym nie myśleć.
Niesamowicie mnie to wkurwia, mam ochotę wtedy wbić im nóż w udo i spytać:
- Boli? Spróbuj o tym nie myśleć.
Ból jest niewidzialnym ciężarem, który ciągnie nas na dół. Ale jest też niezaprzeczalnym dowodem naszego istnienia.
Ból i śmierć są częścią życia. To wydarzenia nieuniknione, niemożliwe do uniknięcia. Ale cierpienie jest opcją. Wybierz, czy na tym skupisz swoją uwagę, czy też na tych rzeczach, które są w twoim życiu piękne.
Rozpacz i ból nie są grzechem.