
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi: - Spróbuj o tym nie ...
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi:
- Spróbuj o tym nie myśleć.
Niesamowicie mnie to wkurwia, mam ochotę wtedy wbić im nóż w udo i spytać:
- Boli? Spróbuj o tym nie myśleć.
Czasem ból jest tak wielki, że nie możemy go poczuć. Zaczyna od naszej stopy, wędruje do góry, ale zanim dotrze do serca, jesteśmy już zbyt stary, żeby go poczuć.
I ten moment kiedy
lepsze od życia jest śmierć.
Nie pojmujesz, jak bardzo boli, kiedy tracisz kogoś, kogo kochasz. To jak próbować wyjaśnić, jak smakuje kolor: nie da się tego zrozumieć, dopóki nie doświadczysz sam.
Cierpię od jakiegoś czasu. Nie jestem pewna, czy martwi mnie mój cierpienie. Cierpienie jest cierpieniem. To coś co można znać tylko przez uczucie. To ciało, moje ciało, czuje się dziwne. Skąd ta nagła zmiana? Zmiana - to co najtrudniejsze do uniesienia. Czy to dlatego, że cierpimy?
Ból jest nieodłączną częścią naszego życia. Każdy z nas musi go doświadczyć, ponieważ tylko przez ból możemy docenić prawdziwe piękno szczęścia. Wszystkie nasze rany goją się z czasem, ale bez bólu byśmy nie wiedzieli, ile możemy znieść.
Wspomnienia wywołują ból.
Najdotkliwszy zaś sprawiają
najlepsze z nich.
Nie ma większej szkoły mądrości, niż serce zrozumianej przez ból straconej miłości. To uczucie, choć niepożądane, staje się ostatecznym nauczycielem, pokazując prawdziwe wartości.
Ból jak fala: ustąpi tylko po to, by nabrać sił i powrócić z nową, potężniejszą siłą. Ale między falami jest przerwa. Tam jest życie.
Ten dzień staje się powoli jednym z tych złych dni, które bolą jak ząb.
Gdy jesteś w stanie poznać swój ból, skierować na niego wzrok i go zaakceptować, stajesz się prawdziwie silny.