
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje, albo ...
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być Twoje.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Mamy do wyboru, czy pozwolimy mu zniszczyć nas, czy też wykorzystamy go jako paliwo do napędzania naszej walki.
Najbardziej boli nas ból. A potem nas już nie boli. Nie dlatego, że przestaje boleć, ale dlatego, że przyzwyczajamy się do bólu.
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.
Ból to nieprzyjemne uczucie, które jest częścią naszego codziennego doświadczenia. Każdy go doświadcza, ale nikt nie chce go czuć. Ale pamiętaj, ból jest tymczasowy. To tylko uczucie, które minie.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. Sprawia, że jesteśmy silniejsi, sprawia, że wzrastamy. A przede wszystkim uczy nas, jak cenić te chwile, gdy nie odczuwamy bólu.
Cierpienie nie ima się zmęczonego ciała.
Ból to jest ból. Wielkość go nie zmniejszasz. Mierzyć też nie sposób. Jest albo go nie ma.
Może życie jest ucieczką przed bólem?
Ból jest na tyle dziwną rzeczą, że nie tylko odczuwamy go fizycznie, ale potrafi on przeniknąć nasze emocje, a nawet duszę. Oto paradoks, ból potrafi zniszczyć człowieka, ale również poszerzyć jego horyzonty. Jest jak ostrze, które może zarówno zranić, jak i uformować.
Ból to nieprzyjemne doznanie zmysłowe lub emocjonalne, które może być ostre lub tępe, palące, rwące, stałe lub przerywane, nagłe lub przewlekłe, spowodowane urazem cielesnym, chorobą lub stanem emocjonalnym.