
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, ...
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił.
Tak wielu chwil nie zdążyliśmy razem przeżyć
Tych śmiesznych chwil i historii
których był ogrom
Serce mi pęka na myśl że już Cię nie zobaczę
Odpowiesz kiedyś na tę głuchą ciszę?
Czuje, że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.
Musimy nauczyć się cierpieć, co oznacza nauczyć się żyć, ponieważ cierpienie jest jednym z nieuniknionych elementów życia.
Wielkość cierpienia jest jedyną miarą naszej wielkości. Cierpienie jest jak rozżarzony piec, w którym dusza staje się mocna i czysta.
Musimy zrozumieć, że prawdziwe cierpienie nie pochodzi z zewnętrznych okoliczności, ale z naszych własnych wyobrażeń i oczekiwań. To my sami przyczyniamy się do naszego cierpienia, a nie rzeczywistość. Kiedy to zrozumiemy, zrozumiemy, że cierpienie jest jedynie drogą do doświadczenia, a nie celem samym w sobie.
Rosłaś w siłę i zło teatralnie odgrywane, ale czy to było zło, czy wyraz cierpienia?
Cierpienie jest najtrudniejszą i najcięższą miarą cienia wiernie odzwierciedlającą rzeczywistość, to jest ciało ludzkiego życia.
Cierpienie jest zawsze źródłem największej mądrości. Choć jest ono potężnym burzycielem, niszczy to, co powierzchowne, fałszywe, niewłaściwe. Cierpienie jest krwawym chirurgiem, który odkrywa prawdę.
Cierpienie jest walką o życie, zdarza się ludziom, którzy na dobre złożyli sobie sprawę z tego, co jest życiem. Nie można cierpieć, nie rozumiejąc życia, nie miłując go zaszczytnie i pilnie.
Cierpienie jest jedynym procesem, który pozwala nam zrozumieć, jak głęboko tkwi w nas życie. To ostrze, które wydobywa naszą prawdziwą istotę, przecinając powierzchowność i niewrażliwość.