
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, ...
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił.
Cierpienie jest największą szkołą dobroci. Im cierpienie jest bardziej niezrozumiałe, tym jest bardziej skuteczne. Bez cierpienia byłby tylko świat podobny do pola, bez kwiatów, nikły, monotonny, niewyraźny. Na tym polu cierpienie jest kwiatem.
Cierpienie jest najintensywniejszym nauczycielem. Uczy nas, gdzie mamy trzymać się twardej, niezłomnej prawdy niezależnie od zewnętrznych okoliczności.
Cierpienie czyni człowieka mądrzejszym. Na własnej skórze doznając bólu, zrozumiesz prawdziwe znaczenie życia. Każdy, kto przetrwał cierpienie, jest silniejszy niż myśli.
Cierpienie to nie jest jakieś zło, jakieś nieszczęście, które spada na człowieka. Cierpienie wyrzuca człowieka z letargu, cierpienie wytrąca z niewoli złudzeń, cierpienie jest jedyną rzeczą, która otwiera oczy ślepcowi.
Cierpienie jest największym nauczycielem. To ono pozwala człowiekowi zrozumieć wiele rzeczy, której nie bylibyśmy w stanie pojadać na inny sposób.
Cierpienie jest darem najwyższej wartości, jest drogą do dojrzałości osoby ludzkiej. Cierpienie naucza mądrości, cierpienie naucza miłości, cierpienie naucza pokory.
Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień.
Cierpienie jest nieuniknionym składnikiem życia, swoistym mostem łączącym nasze doświadczenia. Bez cierpienia nie mogłoby być zrozumienia, empatii czy prawdziwej głębi uczuć.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, której nie możemy znieść bez sensu. Ale jeśli zrozumiemy jego przyczyny, to staje się zrozumiałe. A zrozumiałość jest początkiem pocieszenia.
Najgłośniejszym i najbardziej wymownym z dowodów na istnienie Boga jest cierpienie człowieka. Jego unicestwienie oznaczałoby unicestwienie miłosierdzia, sprawiedliwości i miłości, bowiem nie może istnieć świadectwo miłości mocniejsze od cierpienia.