Blessed is the man who, ...
Blessed is the man who, having nothing to say,abstains from giving us wordy evidence of the factbłogosławiony niech będzie człowiek,który nie mając nic do powiedzenia,powstrzymuje się od dania nam słownego dowodu na to.
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie,
nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć
ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
Człowiek nie wierzy zbyt chętnie w to, co nie pasuje do jego planów lub przygotowań.
Nie powiedziałabym, że biedni stali się biedniejsi, ale że stali się bardziej świadomi swojej biedy.
Jest już bardzo źle, jeśli dziś powiedzenie czegoś fałszywego przynosi tyle zaszczytu.
Ubieranie się na czarno z powodu aborcji jest na miejscu, bo aborcja to morderstwo i wymaga żałoby.
Lepiej więc być samemu niż z kimś,
kogo się nie kocha, kto jest namiastką,
czy też czymś w tym rodzaju.
Być człowiekiem znaczy podlegać władcy, któremu na imię cierpienie.
Istoty ludzkie mówią jedno, myślą drugie, a robią jeszcze co innego.
Człowiek instynktownie unika nieprzyjemności, wiesz, stara się omijać je szerokim łukiem.
O nieobecnych mówi się źle albo wcale.