Na krótko przed swoją śmiercią, na oficjalnym profilu Ozzy’ego Osbourne’a pojawił się pozornie prosty wpis. Wtedy wydawało się to tylko zapowiedzią lub wspomnieniem pożegnalnego koncertu. Dziś, patrząc na nią po jego odejściu, nabiera głębokiego, symbolicznego znaczenia.
Ozzy Osbourne, znany światu jako "Książę Ciemności", to postać, która na zawsze wpisała się w historię muzyki rockowej i metalowej. Urodzony w Birmingham, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów na świecie, nie tylko ze względu na swój głos, ale i osobowość sceniczną oraz ekscentryczny styl życia.
Black Sabbath
W latach 70. Osbourne wraz z Tonny’m Iommim, Geezerem Butlerem i Billem Wardem założył Black Sabbath, zespół, który zmienił oblicze muzyki. Ich mroczne brzmienie i ciężkie riffy uznawane są za początek heavy metalu. Albumy takie jak Paranoid, Master of Reality czy Black Sabbath zapisały się złotymi zgłoskami w historii muzyki.
Po odejściu z Black Sabbath w 1979 roku, Osbourne rozpoczął karierę solową, która przyniosła mu kolejne sukcesy. Hity takie jak „Crazy Train”, „Mr. Crowley” czy „No More Tears” stały się nieodłącznym elementem jego legendy. Współpraca z takimi muzykami jak Randy Rhoads czy Zakk Wylde zapewniła mu nieustanną obecność na listach przebojów przez dekady.
Ostatni koncert
5 lipca 2025 roku, na stadionie Villa Park w Birmingham, odbyło się wyjątkowe wydarzenie zatytułowane „Back to the Beginning”. Był to ostatni publiczny występ Ozzy’ego, podczas którego po raz pierwszy od lat na jednej scenie pojawił się oryginalny skład Black Sabbath: Butler, Iommi, Ward i Osbourne.
Ozzy, zasiadając na specjalnie przygotowanym tronie, wykonał między innymi „Crazy Train” i emocjonalne „Mama, I’m Coming Home”. Na zakończenie powiedział do fanów:
Nie macie pojęcia, jak wiele to dla mnie znaczy. Dziękuję wam z całego serca.
Ostatnie lata życia muzyka były pełne wyzwań zdrowotnych. W 2019 roku doznał poważnego urazu kręgosłupa w wyniku upadku. Kilka miesięcy później świat obiegła wiadomość, że cierpi na chorobę Parkinsona. Choć nigdy nie stracił ducha walki, jego aktywność sceniczna była coraz bardziej ograniczona.
W 2022 roku pojawił się jeszcze na scenie podczas zamknięcia Igrzysk Wspólnoty Narodów w Birmingham, pokazując światu, że mimo trudności nadal potrafi dzielić się muzyką.
Ozzy Osbourne nie żyje
Ozzy Osbourne zmarł 21 lipca 2025 roku w wieku 76 lat, otoczony najbliższą rodziną. Informacja o jego odejściu została przekazana przez media oraz oficjalne konto w mediach społecznościowych.
W emocjonalnym oświadczeniu rodzina napisała:
Z większym smutkiem niż zwykłe słowa mogą przekazać, że dziś rano zmarł nasz ukochany Ozzy Osbourne. Był z rodziną i otoczony miłością. Prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności naszej rodziny w tym czasie.Sharon, Jack, Kelly, Aimee i Louis
Ostatni wpis na profilu Osbourna
21 lipca na jego oficjalnym konto na Instagramie opublikowano niewielką, ale niezwykle symboliczną grafikę. Przedstawiała ona czarno-biały plakat z podpisami członków oryginalnego składu Black Sabbath, z którym Ozzy zaczynał swoją karierę w latach 70. Widniał tam także napis: „Back to the Beginning – The Final Show”.
Choć obrazek był prosty, jego znaczenie było ogromne – dla fanów stał się milczącym pożegnaniem i ostatnim ukłonem w stronę zespołu, od którego wszystko się zaczęło. Nie było zbędnych słów – tylko wspomnienie wielkiej historii i cichy hołd dla muzyki, która ukształtowała pokolenia.
W ciągu kilku godzin post zyskał tysiące reakcji i komentarzy. Internauci dzielili się wspomnieniami, żegnali legendę i dziękowali za lata nieśmiertelnej twórczości.
Zobacz także: "Spełnijcie Jej wolę" - Ostatnia prośba Kołaczkowskiej przed śmiercią porusza
źródło zdjęć: @ozzyosbourne
