
,,...Nie umiem wyrazić jak jestem wdzięczna za naszą małą NIESKOŃCZONOŚĆ... ...
,,...Nie umiem wyrazić jak jestem wdzięczna za naszą małą NIESKOŃCZONOŚĆ...
Dałeś mi wieczność w nielicznych dniach i za to będę Ci wiecznie wdzięczna..." -
Nic nie rozumiesz! Mogłem mieć klasę. Mogłem być mistrzem. Mogłem być kimś więcej, niż jestem.
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Ci, którzy nas kochają,
tak naprawdę nigdy
nas nie opuszczą.
A teraz wzbudzę w was poczucie niższości. Zresztą uzasadnione.
Jesteś tym, co kochasz, a nie tym, co inni kochają w Tobie.
Nie przywiązuj się do niczego, czego w razie wpadki nie będziesz mógł w ciągu 30 sekund na zawsze zostawić.
Szczerze, moja droga, to mam to gdzieś.
Tam skąd pochodzimy można było zostać,
albo księdzem albo bandytą.(...)
Zostałeś księdzem, bo nie miałeś odwagi robić to co ja.
Mądra decyzja, podjęta z niewłaściwych powodów, może być błędna.
Elementarne, mój drogi Watsonie.