A jednak się łudziła. Nie da się tak po prostu ...
A jednak się łudziła. Nie da się tak po prostu zostawić za sobą przeszłości, zatrzasnąć za nią drzwi, choćby nie wiadomo, jak się chciało. Kiedyś powróci i otworzy je z całej siły.
Książki nie dają odpowiedzi, nawet te najmądrzejsze, ale pomagają stawiać pytania.
I wciąż mnie zaskakuje to, jak można się czegoś tak bardzo bać, a potem to przechodzi i okazuje się, że nic ci nie jest. Że strach to tylko strach. Że najtrudniejsze jest żyć, a nie umierać. Że co by się nie wydarzyło, zdarzy się. Ile rzeczy można przetrwać, zanim umrzemy.
Cokolwiek zrobisz, chroń tych, na których ci zależy.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
Człowiek powinien dążyć do maksymalizowania przyjemności i minimalizowania przykrości.
Każda z nas jest tworem miliona chwil, tysięcy stanów umysłu i ducha.
Musisz obiecać, że
się we mnie nie zakochasz.
Zaczekaj na mnie. Zaczekaj na
mnie, i już zawsze będziemy razem.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.