
Jeśli nie pokłonię niebios, poruszę piekło.
Jeśli nie pokłonię niebios, poruszę piekło.
Kocham ją. Potrzebuję jej. Wyjawiłem jej wszystko. Po prostu chciałem, żeby mnie poznała.
Jak widać stwierdzenie, że "świat roi się od pomyleńców", jest całkowicie prawdziwe.
Nie rozmawiając o problemach, można udawać, że ich nie ma. Bo ten, kto widzi, co jest nie tak i chce o tym dyskutować, naraża się na zmagania, ból i żal.
Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
Człowiek nie powinien używać dwóch wyrazów: "nigdy" i "zawsze".
Zawsze trzeba kierować się nadzieją.
Bij, póki cię nie pobiją.
Czasami trzeba coś całkowicie zniszczyć, żeby móc wszystko zacząć od nowa.
Nie mogę chodzić z tobą ulicami naszego życia.
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą?