
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. ...
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
W końcu najlepsze po przebudzeniu jest przecież wspomnienie tego, jak miło było marzyć we śnie.
Metafizyczny stan, który jest brzemieniem i darem służących - niewidzialność.
Trzeba nauczyć się zachowywać proporcje między wysiłkiem, jaki konieczny jest do doskonalenia się, a realistycznym spojrzeniem na swoje ograniczenia.
Pomocną rękę należy podać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady.
-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.
I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie.
Nie obchodzi mnie nikt z wyjątkiem mojej osoby.
Miłość to zgoda na świat takim, jaki on jest.
To nie słowa ranią, lecz sposób w jaki je wypowiadamy.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.