Wszystko było nowe. Nic się nie zmieniło.
Wszystko było nowe. Nic się nie zmieniło.
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
To nie trupów musisz się tu obawiać... ale żywych.
Los to coś, co się wspomina, gdy już minie, a nie poznaje się naprzód.
Samotność utkana jest ze wspomnień.
- Może zadzwonię do ciebie, kiedy ją skończę czytać?
– Ale przecież nie znasz mojego numeru – zauważył.
– Mam dziwne przeczucie, że zapisałeś mi go na karcie tytułowej.
Uśmiechnął się tym niemądrym uśmiechem.
– I ty twierdzisz, że się dobrze nie znamy.
Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.
Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć - niezdolni się porozumieć.
Możesz sobie wybierać przyjaciół, ale raczej nie wybawców.
Na mnie się nie złości, mnie się wielbi!
Reklamy przekonały nas do wykonywania pracy, której nienawidzimy żebyśmy mogli kupować graty, których nie potrzebujemy...