
Żyj w grzechu, spowiadaj sie lub nie, ale nie wolno ...
Żyj w grzechu, spowiadaj sie lub nie, ale nie wolno ci stracić wiary.
Zachowaj w pamięci nasze cudowne wspomnienia,ale nie bój się nowych.
Kocham Cię strasznie, ale swoboda to wielka rzecz.
Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.
Niektóre chwile trwają całą wieczność.
Dobremu wojownikowi brzmi milej "musisz" niźli "chcę".
Jesteśmy szaleńcami z tego szpitala przy szosie, psychoceramikami, stukniętymi garnkami ludzkości.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Bo znaczymy tylko tyle, na ile potrafimy wycenić się we własnych oczach.
Jestem wyjątkowo cierpliwa pod jednym wszelako warunkiem – że w końcu wyjdzie na moje.
Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy. Jest nikim.