
On kupił jej sześć sukienek, a ja wskrzesiłem z martwych ...
On kupił jej sześć sukienek, a ja wskrzesiłem z martwych jej pieprzonego kota, więc kto kocha ją bardziej?
To co chcielibyśmy myśleć o sobie, rzadko pokrywa się z tym, jacy naprawdę jesteśmy.
Ciemności nie można całkowicie pokonać. Można tylko z nią walczyć i demaskować ją za pomocą miłości, światłości i prawdy.
Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.
(...)zmieniałem się w kałużę głupoty.
Życie to ciągła zmiana, a jeśli nie lubi się zmian, to nie lubi się życia.
Jeśli jakaś dłoń ma miejsce w drugiej dłoni, to właśnie jest przyjaźń.
Ostatecznie reguły są po to, by je łamać.
Nieważne, jak bardzo życie daje człowiekowi w kość, zawsze jest lepsze niż to drugie.
Wiruję w szaleństwie.
...uczą się zamykać oczy na fakty, a marzyć o ideałach.