A kto z nami nie wypije – tego we dwa ...

 Pogrzeby nie są dla zmarłych- są dla żywych.

 A Ty nie lubisz kłopotów, bo sama dość ich sobie sprawiasz.

 Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś mieliźnie. Domu, pracy, przyzwyczajeń...

 Sen to ratunek duszy przed atakiem paniki.

 Mało mnie obchodzi. Co mało mnie obchodzi? Nie wiem, mało mnie obchodzi.

 Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.

 Kiedy czegoś nie widzisz, zapominasz, że istnieje.

 Pomysły moich powieści kryminalnych znajduję, zmywając. Jest to zajęcie tak głupie,
że zawsze rodzi we mnie myśl o zabójstwie.

 Niektórzy żyją, jakby Kopernik nie istniał: myślą, że wszystko kręci się wokół nich.

 -Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.