Jesteśmy świadomymi swych czynów dorosłymi i to, co robimy za ...
Jesteśmy świadomymi swych czynów dorosłymi i to, co robimy za zamkniętymi drzwiami, jest wyłącznie naszą sprawą.
Matka powiedziała mi kiedyś, że samotnie nie da się przetrwać - a gdyby nawet jakoś się udało, to nikt nie chce takiego życia.
Uczucia utleniają się jak metale, a z czasem stają się szorstkie i zardzewiałe
Nie ma nic tragiczniejszego aniżeli spotkać kogoś wyczerpanego, zagubionego w labiryncie życia...
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
Ja wciąż próbuję zrozumieć samą siebie.
Sposób, w jaki spędzasz każdy kolejny dzień, kiedyś zsumuje się na sposób, w jaki spędziłaś życie.
Trzeba tworzyć dobro ze zła, bo nie ma nic innego, z czego można je tworzyć.
Ja myślę czasem o szczęściu takim, którego by żadne najprzeciwniejsze wiatry rozwiać nie mogły i innego - nie chcę.
Mam coś w środku co kopie jak skurwysyn.
Powiedziałeś, że mamy zostawić cię na tej pustyni, bo planujesz zacząć nowe życie jako kaktus.