Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, ...
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, aż w końcu pozostała tylko drobinka Boga, może jedynie atom Boga.
Wszyscy jesteśmy częścią jakiejś historii, ale nie ponosimy z tego powodu odpowiedzialności za jej przebieg.
Nikt nie lubi prawdy prosto z mostu, chociaż jest o niebo bardziej interesująca.
Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.
Mógłbym trzymać Cię w ramionach całą wieczność ale to wciąż byłoby za krótko.
W korowodzie myśli zasypiając, broniąc się przed tym, do czego serce chciałoby wracać.
I wiosna przyniosła mi okropny śmiech idioty.
Bo kot, panie doktorze, nie człowiek. On potrzebuje miłości.
Lepiej jest walczyć o marzenia niż realizować plany.
Dom to nie bieliźniarka ani ptak w klatce, ale obecność drugiego człowieka, którego kochamy.
Śniłam o Tobie. Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.