
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, ...
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, aż w końcu pozostała tylko drobinka Boga, może jedynie atom Boga.
Nie zrób czegoś, czego będziesz potem żałować.
Tak to rozwaga czyni nas tchórzami.
Życie zaczyna się po czterdziestce.
Jeśli się czeka wystarczająco długo, to później nadchodzi śmierć.
Dobre nawyki to klucz do wszelkich sukcesów, złe zaś to otwarte wrota, przez które wkracza porażka.
Może cierpienie jest użyteczne, może otwiera przed człowiekiem inne horyzonty (...) może nie jesteśmy w stanie pojąć sensu tego, co nas spotyka.
Tylko śmierć jest gwarancją spokoju.
I przez okamgnienie niemal mam wrażenie, że jesteśmy znowu razem.
Jedyna moc, jaka istnieje, jest wewnątrz nas samych.
Zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, by tęsknić i marzyć o niej gdzieś w dalekiej Europie.