
Małżeństwo bez dziecka jest jak las bez ptaków.
Małżeństwo bez dziecka jest jak las bez ptaków.
Patrzyłam na nich wszystkich śmiejących się, beztroskich i melancholia powoli wkradała się w moje myśli.
Prawdy największe są też banalne.
Bohaterowie się nie poddają.
Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
Często zadawała sobie pytanie, co to znaczy być wolnym.
Czy nawet jeżeli uda nam się wydostać z jednej klatki, okazuje się,
że znaleźliśmy się w innej, większej?
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
W najlepszym wypadku zaufanie jest próżnym zajęciem. W najgorszym może doprowadzić do śmierci.
Póki jest nadzieja na zemstę, można wiele przetrzymać.
Trzeba szanować ludzi i przyjmować ich, jakimi są.
-Jeśli przez "stanie nad grobem" masz na myśli umieranie,to owszem - powidział. - Zostały mi jakieś dwa lata życia, trzy jeśli będę miał szczęście. Przynajmniej tak mówią.