
... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.
... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.
Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów.
Tak, z wielu powodów przyjście na świat w tej rodzinie było błędem. Przykro mi, że ojcu wystarczała świadomość, iż jestem jego synem. Nie zauważył, że jestem dzieckiem.
Bez silnego przeciwnika człowiek nie ma po co żyć.
Anioły czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię.
A tymczasem trzymaj się... a puszczaj tylko z rockmanami.
Reguła prosta, że aż osłupia: kto się wymądrza, ten się wygłupia.
Ludzki rozum może usprawiedliwić każde zło.
- Gdybym przynajmniej był innym człowiekiem - powiedziałem. - Ale i to nie. Jestem najzwyklejszym z ludzi i nie umiem popełniać rzeczy szalonych.
Nie umiem przejść przez życie jak burza, mnożąc nienawiść możnych i rozpacz biedaków.
Nie umiem nic z tych rzeczy, które zachowują człowieka w pamięci innych. Lubię tylko szybko jeździć, czytać książki i trochę alkoholu od czasu do czasu.
Ale to już twoja rzecz, jeśli ci to wystarcza.
Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?
- Nie rozumiem. Jeśli ty zapłacisz mi dwieście złotych za Dorotę, to będziesz mogła rozkazać jej czyścić twoje buty? To nielogiczne. Jakim prawem?
- Prawem silniejszego. Siła i przemoc nie są logiczne, ale kręcą całym tym światem.