
Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.
Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.
[...] nie wiedziała, co to miłość. Nigdy nie słyszała tego słowa, użytego w jego ziemskim znaczeniu. Nie wiedziała więc, jak nazwać to, co teraz czuła. Czy jednak człowiek, który nie zna nazwy swej choroby, jest przez to mniej chory?
Życie jest ciepłem, ciepło jest ogniem, a ogień jest tylko u Boga.
Uspokój się. To tylko facet. Bardzo, bardzo przystojny, ale tylko facet.
Chyba chodzi mi po prostu o to,
że życie szybko mija.
Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego co nam dane. Podejmowanie najlepszych możliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem.
Mnie nie podejrzewa nikt.
Gdyż nikt nie wie, kim jestem.
Myśli się o ludziach różne złe rzeczy, bo się ich nie zna. A potem się ich poznaje i okazuje się, że są dobrzy.
Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej.
Ludzie sądzą o wszystkim, nie wiedząc nic.
Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.
Baby łżą na każdy temat...po prostu, żeby nie wyjść z wprawy.