Ja tam nie walczę. Siedzę, gdzie mi każą, ale chociaż ...
Ja tam nie walczę. Siedzę, gdzie mi każą, ale chociaż żyję.
Tylko słabi umierają powoli, przeklinając swoje bezużyteczne życie, zadręczając siebie i bliskich skargami na wyroki losu.
Na początku każdej wyprawy jest marzenie. Czasem wystarczy zdjęcie, zasłyszana historia i już wiemy, że właśnie to miejsce nas przyzywa. To właśnie tam chcemy być, pod tym, a nie innym niebem zasypiać, tych a nie innych ludzi spotykać. W sercu pojawia się tęsknota, którą uleczyć może tylko wyruszenie w drogę.
Bóg siedzi w niebie i śmieje się z ludzi, że w niego nie wierzą.
Jak więc wygląda prawda? Tak bardzo jej pragniesz, więc co z tą kurewską prawdą?
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Nie ma cięższej pracy dla osoby aktywnej niż wypoczynek.
Niekiedy trzeba się zgubić, by potem się lepiej odnaleźć.
Język grzechu jest uniwersalny.
Przyszłość jest naszą koszulą,
lecz teraźniejszość - naszym ciałem.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.