Klaps w gołą pupę, postrach ...
Klaps w gołą pupę, postrach małych dziewczynek, staje się przyjemnością gdy dorosną.
Nie każda kobieta jest godna tego, by nazywać ją kobietą.
Kapusty nie przesieka, baby nie przeszczeka.
Kobiety są zdumiewające: albo nie myślą o niczym, albo myślą o czymś innym.
Nie jestem nerwowa. Ja tylko żwawo i asertywnie reaguję na pieprzenie głupot.
To bardzo niedobrze, jeżeli kobieta przeżyje najgorsze, co może się jej zdarzyć, bo potem nie boi się już niczego. A to bardzo źle, gdy kobieta niczego się nie boi.
Doświadczenie życiowe nauczyło mnie jednak, że jeśli kobieta przedstawia ci jakiś własny pomysł, nie zrezygnuje nigdy dopóty, dopóki nie ulegniesz.
Czy pani Marta jest grzechu warta?
Kobieta zna swoją wartość, choć wielki świat jej nie rozumie. Ma w sobie mądrość i siłę, które płyną na zewnątrz, gdy trzeba bronić swojego. Niech mężczyzna to zrozumie, że kobieta, choć delikatna, jest mocna.
Nie nadawałam się na kobietę drugiego planu, na bycie w cieniu. Ale zakochana kobieta przestaje zwracać uwagę na wiele rzeczy, nawet na to.
Jestem złą dziewczynką, ale nie złym człowiekiem.