Do kobiety i do konia ...
Do kobiety i do konia z przodu się przystępuje.
Baba w progi, cisza w nogi.
Kobieta potrafi utworzyć niebo w piekle, i piekło w niebie. W swojej piersi uniemożliwia bolowi zabicie radości, radości - zabicie bólu. Wszystko też potrafi zamienić w miłość.
Kobieta jest jak akwarela. Zmienia się pod wpływem kolorów jej duszy, fascynująca niczym tajemnica, którą chcesz rozwikłać, ale nie potrafisz. Jest jak puch dandelionu, piękna i ulotna, ale o siły, jaka w niej drzemie, można się przekonać, kiedy wiać zaczynają wiatry przeciwności.
Kobieta ma w sobie moc, której mężczyźni nie mają. Potrafi smucić się, płakać, kochać, cieszyć, nienawidzić, zastanawiać się, myśleć, dbać, troszczyć, obdarzać miłością, ale przede wszystkim potrafi być silna. To wielka zdolność i moc, której nie można lekceważyć ani ignorować.
Kogo stara baba pochwyci, temu na podzwonne dać.
Kiedy spogladam w moją przeszłość
to wiem, że popełniłam wiele błędów,
przeżyłam dużo bólu i cierpienia...
Ale kiedy spoglądam na siebie w
lustrze, widzę silną kobietę z której
jestem cholernie dumna.
Czy pani Marta jest grzechu warta?
Chrzanu nie przetrzesz, baby nie przeprzesz.
Kobieta ma siłę, której mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć. Jest w stanie przeżyć najtrudniejsze sytuacje i wyjść z nich zwycięsko. Potrafi nigdy nie stracić nadziei, nawet wobec największych przeciwności. Kobiecą siłę trzeba szanować i doceniać.
Kobieta jest jak zupa - musi być moment, kiedy czekasz, aż przestygnie trochę, żeby nie poparzyć sobie języka. Kobieta musi być tajemnicza, nieprzewidywalna, musi ci się marzyć. Kobieta to nuta, której mężczyzna ciągle łaknie, a nigdy do końca jej nie zna.